Польские сказки

Дзевенис Максим

Józef Ignacy Kraszewski

(Юзеф Игнацы Крашевский)

 

 

13. Z chłopa król

(Из крестьянина – король)

Na imię mu było Gaweł (звали его Гавел: «на имя ему было Гавел»; mieć na imię – носить имя; jak masz na imię? – как тебя зовут?), był najmłodszym z braci (был самым младшим из братьев; brat – брат) – wszyscy oni uchodzili za rozumnych (все они считались умными; uchodzić za kogoś – считаться кем-л.), jego głuptaskiem nazywano (его /же/ дурачком называли; głuptas – дурачок); nie dlatego (не потому), żeby rozumu nie miał (что ума у него не было: «чтобы ума не имел»; rozum – ум; разум), ale że serce w nim było tak miękkie (а /потому/, что сердце в нём = у него было такое мягкое = доброе): że o sobie nie pamiętając nigdy (что о себе не помня никогда), nad drugim się lituje (другого жалеет; litować się nad kimś, czymś – жалеть кого-л., что-л.), zawsze w końcu pokutować za to musiał (всегда в конце концов за это расплачиваться вынужден был = ему за это расплачиваться приходилось; koniec – конец; w końcu – в конце концов;musieć – быть должным, вынужденным).

Bywało (бывало), siedzą u jednej miski (сидят у одной миски), bracia go zawsze odjedzą (братья его всегда объедят), a w końcu jeszcze łyżkami po głowie biją (а в конце = потом ещё ложками по голове бьют), z czego on się śmieje (над чем он смеётся; śmiać się z kogoś, czegoś – смеяться над кем-л., чем-л.)…

Na imię mu było Gaweł, był najmłodszym z braci – wszyscy oni uchodzili za rozumnych, jego głuptaskiem nazywano; nie dlatego, żeby rozumu nie miał, ale że serce w nim było tak miękkie: że o sobie nie pamiętając nigdy, nad drugim się lituje, zawsze w końcu pokutować za to musiał.

Bywało, siedzą u jednej miski, bracia go zawsze odjedzą, a w końcu jeszcze łyżkami po głowie biją, z czego on się śmieje…

Najgorszą koszulinę zawsze miał (самая плохая рубаха всегда у него была; koszula – рубашка), podarte łapcie (порванные лапти; łapeć – лапоть), ale się tym nie gryzł i choć czasem przymarzł a wygłodził się (но он этим не терзался, и, хотя иногда мёрз и голодал: «примёрз и изголодался»; choć – хотя;przymarznąć – примёрзнуть; wygłodzić się – изголодаться), ale widział (но видел), że drudzy mieli do syta (что другие были сыты: «имели досыта»), a dobrze im było (и хорошо им было) – on radował się także (он радовался тоже; także – тоже). Starsi od niego zawsze (старшие от него = у него всегда), co chcieli (что хотели), wydurzyli (выманивали; wydurzyć = wyłudzić – выманить), a potem wyśmiewali się z niego (а потом насмехались над ним; wyśmiewać się z kogoś, czegoś – насмехаться над кем-л., чем-л.). Ojciec i matka gryźli się tym (отец и мать терзались этим), bo przewidywali (потому что предвидели), że na świecie źle mu będzie i nigdy nie dojdzie do niczego (что на свете плохо ему будет и никогда он не добьётся ничего; dojść do czegoś – добиться чего-л.). Zostawiano go czasem w chacie bez dozoru (оставляли его иногда в доме без присмотра; chata – хата, изба, крестьянский дом), nie obeszło się bez szkody (не обошлось = не обходилось /тогда/ без ущерба; obejść się – обойтись;szkoda – вред, ущерб). Przyszedł ubogi (пришёл бедный = бедняк), a prosił (и просил), Gaweł mu oddał (Гавел ему отдал), co gdzie znalazł (что где нашёл), bodaj koszulinę z grzbietu (хоть бы рубаху с /собственной/ спины; grzbiet – спина; хребет), a zwierzęta karmił (а животные = животных кормил; zwierzę – животное), od gęby sobie odejmując (ото рта себе отнимая = от себя отрывая; gęba – рот, odejmować od gęby – отрывать от себя), a każdemu na słowo wierzył (а каждому на слово верил) i oszukiwał go, kto chciał (и обманывал его, кто хотел).

Najgorszą koszulinę zawsze miał, podarte łapcie, ale się tym nie gryzł i choć czasem przymarzł a wygłodził się, ale widział, że drudzy mieli do syta, a dobrze im było – on radował się także. Starsi od niego zawsze, co chcieli, wydurzyli, a potem wyśmiewali się z niego. Ojciec i matka gryźli się tym, bo przewidywali, że na świecie źle mu będzie i nigdy nie dojdzie do niczego. Zostawiano go czasem w chacie bez dozoru, nie obeszło się bez szkody. Przyszedł ubogi, a prosił, Gaweł mu oddał, co gdzie znalazł, bodaj koszulinę z grzbietu, a zwierzęta karmił, od gęby sobie odejmując, a każdemu na słowo wierzył i oszukiwał go, kto chciał.

Ojciec go kilka razy obił za tę głupotę (отец его несколько раз поколотил за эту глупость), aby przecież o sobie pamiętał (чтобы всё-таки о себе /самом/ помнил), ale rozumu mu nie nabił (но ума ему не набил = но уму-разуму его не научил; nabić rozumu komuś – научить уму-разуму кого-л.). Gawełek, jakim był, pozostał (Гавел, каким был, остался). Miał już taką naturę (такова уж была его натура).

Ojciec go kilka razy obił za tę głupotę, aby przecież o sobie pamiętał, ale rozumu mu nie nabił. Gawełek, jakim był, pozostał. Miał już taką naturę.

Raz (однажды; raz – раз, однажды), gdy nikogo w chacie nie było (когда никого в доме не было), a Gaweł na przyzbie siedział (а Гавел на завалинке сидел), zjawił się przed wrotami ubogi (появился у ворот нищий; przed – перед; у; ubogi – бедный, убогий; нищий), ale tak strasznie goły (но так = такой ужасно голый), bosy, odarty, głodny (босой, оборванный, голодный), biedny, zapłakany, osłabły (бедный, заплаканный, ослабленный), że chłopcu okrutnie go się żal zrobiło (что парню ужасно жаль его сделалось; okrutnie – жестоко; ужасно, страсть как; okrutny – жестокий). A jak mu jeszcze zaczął opowiadać o nieszczęściu swoim (а как /только/ он ему ещё начал рассказывать о несчастье своём), Gaweł o wszystkim zapomniał (Гавел обо всём запомнил). Wziął go do chaty i co było w niej najlepszego ojcowską koszulę (взял = забрал его до дома = в дом, и что было в нём самого лучшего: отцовскую рубашку), sukmanę (сермягу), chodaki (постолы; chodaki – деревянные башмаки; постолы), czapkę (шапку) – oddał wszystko (отдал всё). Obiad, który stał na przypiecku przygotowany (обед, который стоял на полатях приготовленный), odgrzał i nim go nakarmił (разогрел и его им накормил). Na ostatek (напоследок; ostatni – последний; na ostatek – в конце, напоследок), wiedząc, gdzie jest ojcowski węzełek (зная, где отцовский узелок), groszy (деньги; grosz – грош; деньги), co było w domu (что было = были в доме), oddał ubogiemu wszystkie krom dwóch trzygroszówek (отдал нищему все, кроме двух трёхгрошовых /монет/; krom – уст. кроме).

Raz, gdy nikogo w chacie nie było, a Gaweł na przyzbie siedział, zjawił się przed wrotami ubogi, ale tak strasznie goły, bosy, odarty, głodny, biedny, zapłakany, osłabły, że chłopcu okrutnie go się żal zrobiło. A jak mu jeszcze zaczął opowiadać o nieszczęściu swoim, Gaweł o wszystkim zapomniał. Wziął go do chaty i co było w niej najlepszego ojcowską koszulę, sukmanę, chodaki, czapkę – oddał wszystko. Obiad, który stał na przypiecku przygotowany, odgrzał i nim go nakarmił. Na ostatek, wiedząc, gdzie jest ojcowski węzełek, groszy, co było w domu, oddał ubogiemu wszystkie krom dwóch trzygroszówek.

Napojony, nakarmiony, odziany (напоенный, накормленный, одетый; napoić – напоить; nakarmić – накормить; odziać – одеть, нарядить), ubogi odszedł błogosławiąc chłopca (нищий ушёл, благословляя парня), ale i śmiejąc się z niego po trosze (но /также/ и смеясь над ним немножко: «понемногу»; po trosze – понемногу)…

Wkrótce potem matka z ojcem nadeszli (вскоре потом = вскоре после этого мать с отцом пришли), a Gaweł im z wielką radością wyspowiadał się z tego (а Гавел им с большой радостью исповедался в том; wyspowiadać się z czegoś – исповедоваться в чём-л.), co zrobił (что сделал). Ojciec wpadł w okrutny gniew (отец впал в лютый гнев; okrutny – жестокий, лютый), tak że go nawet matka pohamować nie mogła (так, что его даже мать сдержать не могла), począł syna kijem okładać okrutnie (начал его палкой бить жестоко), grożąc, że go zasiecze (грозя, что его засечёт; grozić – грозить; угрожать), jeżeli się kiedy w chacie pokaże (если /ещё/ когда = когда-нибудь в доме покажется).

Napojony, nakarmiony, odziany, ubogi odszedł błogosławiąc chłopca, ale i śmiejąc się z niego po trosze…

Wkrótce potem matka z ojcem nadeszli, a Gaweł im z wielką radością wyspowiadał się z tego, co zrobił. Ojciec wpadł w okrutny gniew, tak że go nawet matka pohamować nie mogła, począł syna kijem okładać okrutnie, grożąc, że go zasiecze, jeżeli się kiedy w chacie pokaże.

– Idź (иди = уходи), trutniu (тунеядец; truteń – трутень; тунеядец)! – wołał (кричал он). – Idź, gdzie cię oczy poniosą (иди куда тебя глаза понесут = куда глаза твои будут глядеть; pójść gdzie oczy poniosą – пойти куда глаза глядят), giń marnie i niech cię nie znam (пропадай ни за грош и чтоб глаза мои тебя больше не видели: «пусть я тебя не знаю»; zginąć marnie – пропасть ни за грош; niech – пусть).

Gdy Gaweł miał już precz iść (когда Гавел должен был уже прочь идти; mieć – в сочетании с неопр. формой глагола означат долженствование), matka się nad nim ulitowała i przez okno rzuciła mu dwie pozostałe trzygroszówki (мать над ним сжалилась и через окно бросила ему две оставшиеся трёхгрошовые монеты).

– Idź, trutniu! – wołał. – Idź. gdzie cię oczy poniosą, giń marnie i niech cię nie znam.

Gdy Gaweł miał już precz iść, matka się nad nim ulitowała i przez okno rzuciła mu dwie pozostałe trzygroszówki.

Wziął je biedak zasmucony i (взял их бедняга опечаленный) – co było robić (что было делать) – ojciec, choć mu do nóg padał (отец, хотя ему к ногам падал), słuchać nic nie chciał (слушать ничего не хотел), musiał precz iść (пришлось прочь идти). Myślał sobie (думал себе): jak się ojciec przegniewa (как пройдёт у отца гнев: «как отец просердится»; gniewać się – сердиться), powrócę – i przebaczy (вернусь – и простит). Ojciec zaś mówił (отец же говорил):

– Niech sam nauczy się dbać o siebie (пусть научится сам заботиться о себе; dbać o kogoś, coś – заботиться о ком-л., чём-л.), inaczej nas zuboży i nic z niego nie będzie (иначе нас разорит и ничего из него не будет; ubogi – бедный, убогий).

Wziął je biedak zasmucony i – co było robić – ojciec, choć mu do nóg padał, słuchać nic nie chciał, musiał precz iść. Myślał sobie: jak się ojciec przegniewa, powrócę – i przebaczy. Ojciec zaś mówił:

– Niech sam nauczy się dbać o siebie, inaczej nas zuboży i nic z niego nie będzie.

Wyszedł tedy Gaweł na gościniec (вышел тогда Гавел на дорогу; gościniec– большак, главная дорога), popatrzył – dokąd tu ma iść (посмотрел – куда тут ему следует идти)?.. Westchnął do Boga i puścił się (вздохнул к Богу = вздохнул печально и пустился /по дороге/), gdzie oczy poniosą (куда глаза глядят).

Jeszcze się był niedaleko od wsi odsadził (ещё недалеко отошёл от села; był – реликт давнопрошедшего времени; odsadzić się – удалиться откуда-л. на значительное расстояние), gdy spotkał jednego ze swych braci (когда встретил одного из своих братьев).

Wyszedł tedy Gaweł na gościniec, popatrzył – dokąd tu ma iść?.. Westchnął do Boga i puścił się, gdzie oczy poniosą.

Jeszcze się był niedaleko od wsi odsądził, gdy spotkał jednego ze swych braci.

– A dokąd to (а куда это /ты/)?

– W świat idę (в свет иду), ojczysko się pogniewało (отец рассердился; ojciec – отец), nabił mnie i kazał precz iść (побил меня и велел прочь уходить), a na oczy mu się nie pokazywać (а на глаза ему не показываться).

Starszy brat roześmiał się i rzekł (старший брат рассмеялся и сказал):

– Dobrze ci tak (так тебе и надо: «хорошо тебе так»), boś głupi (потому что ты глупый; bo – потому что; jesteś – ты есть). Jak rozumu nabierzesz (как ума наберёшься), wówczas powrócisz (тогда возвратишься).

Odwrócił się od niego śmiejąc i poszedł (отвернулся от него смеясь и пошёл; śmiać się – смеяться).

– A dokąd to?

– W świat idę, ojczysko się pogniewało, nabił mnie i kazał precz iść, a na oczy mu się nie pokazywać.

Starszy brat roześmiał się i rzekł:

– Dobrze ci tak, boś głupi. Jak rozumu nabierzesz, wówczas powrócisz.

Odwrócił się od niego śmiejąc i poszedł.

Trochę dalej pod gruszą (немного дальше под грушей), patrzy, siedzi brat drugi i pyta go (смотрит, сидит второй брат и спрашивает его):

– Dokąd to (куда ты)?

– Ano w świat (да в свет), bo mnie ojciec wygnał precz (потому что меня отец выгнал прочь).

Drugi brat śmiać się też począł i powiada (второй брат смеяться тоже начал и говорит):

– Szczęśliwej drogi (счастливого пути; droga – дорога, путь), głupi Gawełku (глупый Гавел)! Będzie nas mniej (будет нас меньше), to się lepiej najemy (то лучше наедимся).

Trochę dalej pod gruszą, patrzy, siedzi brat drugi i pyta go:

– Dokąd to?

– Ano w świat, bo mnie ojciec wygnał precz.

Drugi brat śmiać się też począł i powiada:

– Szczęśliwej drogi, głupi Gawełku! Będzie nas mniej, to się lepiej najemy.

Szedł więc Gaweł (шёл, стало быть Гавел = так что шёл Гавел; więc – итак, следовательно, таким образом), szedł, aż trzeci brat pędzi woły z paszy (пока не /увидел, что/ третий брат погоняет волов с пастбища; aż – пока не).

– A ty dokąd (а ты куда)?

– Z chaty mnie wygnali (из дома меня выгнали)… bywaj zdrów (будь здоров), wędrować muszę (я странствовать должен), a na drogę nie mam (а на дорогу у меня нет /ничего/), ino dwa trzygroszaki (только две трёхгрошовые монеты; ino – диал. только).

Trzeci brat ruszył ramionami (третий брат пожал плечами).

– Ja bym ci i złamanego szeląga nie dał (я бы тебе и ломаного гроша не дал; szeląg – ист. шелёнг /мелкая монета/; nie wart złamanego szeląga – ломаного гроша не стоит) – odezwał się (произнёс он) – takiemu głupcowi jak ty dawać (такому дураку, как ты, давать; głupiec – глупец, дурак), to w dziurawy worek tkać (это в дырявый мешок ткать = в бездонную бочку пихать; dziurawy – дырявый; dziura – дыра; worek – мешок, dziurawy worek – бездонная бочка, tkać – ткать; пихать). Bywaj zdrów (будь здоров)!

Szedł więc Gaweł, szedł, aż trzeci brat pędzi woły z paszy.

– A ty dokąd?

– Z chaty mnie wygnali… bywaj zdrów, wędrować muszę, a na drogę nie mam, ino dwa trzygroszaki.

Trzeci brat ruszył ramionami.

– Ja bym ci i złamanego szeląga nie dał – odezwał się – takiemu głupcowi jak ty dawać, to w dziurawy worek tkać. Bywaj zdrów!

Pożegnawszy się w ten sposób z rodziną (попрощавшись с семьёй в этот способ = таким образом с семьёй; sposób – способ; образ), nie miał już Gaweł co robić we wsi i okolicy (не имел уже Гавел что делать в селе и в округе; wieś – село;okolica – окрестность, округа), i przyśpieszywszy kroku puścił się nieznajomą drogą (и, ускорив шаг: «шага», он пустился незнакомой дорогой = по незнакомой дороге). Głodno mu było (голодно ему было), smutno bardzo po swoich (печально очень по своих = тосковал очень по своим; smutny – печальный, грустный; тоскливый), ale jednak Panu Bogu ufał (но всё-таки Господу Богу доверял). „Kogo Bóg stworzył, tego nie umorzył (кого Бог создал, того не уморил /голодом/)” – mówił sobie (говорил себе). Kraj dookoła stał jakiś pusty bardzo (край вокруг стоял = был какой-то пустой очень; koło – круг). Szedł tedy (и потому он шёл; tedy – книжн. и потому), nikogo nie spotykając długo (никого не встречая долго), aż idzie człek naprzeciw (/вдруг видит/ идёт человек навстречу; człek – книжн. человек), a na plecach worek niesie (а на спине мешок несёт; plecy – мн. спина), w worku się coś szamocze żywego (в мешке что-то мечется живого = живое).

Pożegnawszy się w ten sposób z rodziną, nie miał już Gaweł co robić we wsi i okolicy, i przyśpieszywszy kroku puścił się nieznajomą drogą. Głodno mu było, smutno bardzo po swoich, ale jednak Panu Bogu ufał. „Kogo Bóg stworzył, tego nie umorzył” – mówił sobie. Kraj dookoła stał jakiś pusty bardzo. Szedł tedy, nikogo nie spotykając długo, aż idzie człek naprzeciw, a na plecach worek niesie, w worku się coś szamocze żywego.

– Boże, pomagaj (Боже, помогай = Бог в помощь) – odezwał się Gaweł (заговорил Гавел) – co to niesiecie (что это вы несёте), poczciwy człecze (добрый человек; człek)?

Ten stanął (тот остановился).

– Co ty mnie poczciwym nazywasz (что ты меня добрым называешь) – ofuknął się (одёрнул: «одёрнулся») – poczciwy to znaczy głupi (добрый это значит глупый), ja nim nie jestem (я не такой). Niosę kota czarnego (несу чёрного кота), aby go utopić (чтобы его утопить). Kot był szkodnik (кот был вредитель), zamiast myszy łapać (вместо того, чтобы мышей ловить; zamiast czegoś – вместо того, чтобы), mleko wypijał i do misek zaglądał (молоко выпивал и в миски заглядывал). Uczepię mu kamień do szyi i niech idzie na dno (прицеплю ему камень к шее – и пусть идёт на дно).

– Boże, pomagaj – odezwał się Gaweł – co to niesiecie, poczciwy człecze?

Ten stanął.

– Co ty mnie poczciwym nazywasz – ofuknął się – poczciwy to znaczy głupi, ja nim nie jestem. Niosę kota czarnego, aby go utopić. Kot był szkodnik, zamiast myszy łapać, mleko wypijał i do misek zaglądał. Uczepię mu kamień do szyi i niech idzie na dno.

To mówiąc pokazał głowę kota Gawłowi (говоря это, показал голову кота Гавлу), a było to stworzenie takie śliczne (а было это создание такое прелестное), lśniąco czarne (блестяще чёрное), z dużymi oczyma (с большими глазами), z pyszczkiem różowym (с мордочкой розовой), że się Gawłowi niezmiernie żal go zrobiło (что Гавлу безмерно жаль его сделалось).

– Takiemu młodemu (такому молодому), ślicznemu kotu ginąć (красивому коту гибнуть)!.. Daj mi go (дай мне его)! – rzekł do chłopa (сказал он мужику; rzec do kogoś – сказать кому-л.;chłop – крестьянин; мужик). – Co masz topić (что ты его должен топить = зачем тебе его топить), ja go wezmę (я его возьму)…

To mówiąc pokazał głowę kota Gawłowi, a było to stworzenie takie śliczne, lśniąco czarne, z dużymi oczyma, z pyszczkiem różowym, że się Gawłowi niezmiernie żal go zrobiło.

– Takiemu młodemu, ślicznemu kotu ginąć!.. Daj mi go! – rzekł do chłopa. – Co masz topić, ja go wezmę…

– Darmo (даром)? – zaśmiał się chłop (засмеялся крестьянин). – O, nie (о нет)! Tego obyczaju u mnie nie ma (такой привычки у меня нет: «не имеется»; obyczaj – обыкновение, привычка). Wolę utopić (предпочитаю утопить = лучше утоплю), jak dać darmo (как = чем дать бесплатно). Nabrałem złego nałogu (я приобрёл дурную привычку; nabrać czegoś – приобрести что-л., zły – плохой; дурной; nalóg – дурная привычка).

– Zapłacić nie mam czym (заплатить мне нечем) – odparł Gaweł (ответил Гавел) – całego majątku mam dwa trzygroszaki (всего богатства у меня две трёхгрошовые монеты; majątek – имущество, богатство), ale jeżeli jednym się zaspokoisz (а если одной удовлетворишься)? Co robić (что делать). Byłem kotu życie ocalił (только бы коту жизнь спасти: «спас»; byle – лишь бы, только бы).

– Darmo? – zaśmiał się chłop. – O, nie! Tego obyczaju u mnie nie ma. Wolę utopić, jak dać darmo. Nabrałem złego nałogu.

– Zapłacić nie mam czym – odparł Gaweł – całego majątku mam dwa trzygroszaki, ale jeżeli jednym się zaspokoisz? Co robić. Byłem kotu życie ocalił.

Chłop podumał (мужик подумал), ruszył ramionami (пожал плечами; ramię – плечо), wziął trzygroszniak i kota mu oddał (взял монету и кота ему отдал).

Gawełek szedł dalej (Гавел шёл дальше), wesół (весел), że bożemu stworzeniu życie ocalił (/оттого/ что Божьему созданию жизнь спас), a kot też zdawał się rozumieć wyświadczone dobrodziejstwo (а кот тоже, казалось, понимал оказанное /ему/ благодеяние: «казался понимать…»; wyświadczyć – оказать: wyświadczyć grzeczność – сделать одолжение, wyświadczyć łaskę – оказать милость), bo się do nowego pana tulił i pomrukiwał (потому что к новому хозяину прижимался и мурлыкал). Miał chłopiec w kieszeni chleba kawałek (был у парня в кармане кусочек хлеба), więc choć sam jeść chciał (поэтому, хоть сам есть хотел), pomyślał (подумал), że on sobie łatwiej strawy dostanie (что он себе легче еды = еду достанет; strawa – пища, еда, снедь). Przełamał chleb na pół (переломил = разломал хлеб пополам). pokruszył go i nakarmił kota (раскрошил его и накормил кота), który zjadłszy z apetytem na ręku u niego usnął (который, съев /его/ с аппетитом, на руках у него уснул).

Chłop podumał, ruszył ramionami, wziął trzygroszniak i kota mu oddał.

Gawełek szedł dalej, wesół, że bożemu stworzeniu życie ocalił, a kot też zdawał się rozumieć wyświadczone dobrodziejstwo, bo się do nowego pana tulił i pomrukiwał. Miał chłopiec w kieszeni chleba kawałek, więc choć sam jeść chciał, pomyślał, że on sobie łatwiej strawy dostanie. Przełamał chleb na pół. pokruszył go i nakarmił kota, który zjadłszy z apetytem na ręku u niego usnął.

Odszedł może staj kilkoro (отошёл, может быть, несколько стай; staje – старопольская мера длины, равная приблизительно 134 м; kilkoro – несколько /от 3 до 9/), patrzy, znowu człek idzie (смотрит, снова человек идёт) – i worek niesie (и мешок несёт), a w worku się coś szamocze (а в мешке что-то мечется; szamotać – тормошить, дёргать)…

– Pomagaj Bóg (Бог в помощь), człecze (/добрый/ человек) – rzekł stając Gaweł (сказал, останавливаясь, Гавел) – a co to za towar niesiecie (а что это вы за товар несёте)?

– Towar (товар)? – odparł człowiek (ответил человек). – Nie towar to żaden (никакой это не товар), nie prosię tłuste ani gęś (не поросёнок жирный и не гусь: «ни поросёнок жирный, ни гусь»), ale złe i niepoczciwe psisko (а плохая и непорядочная псина). Drobiu mi już zdusił kilkoro (птицы = кур мне уже задушил несколько; drób – домашняя птица), a szczeka (а лает), a po nocach wyje (а по ночах = по ночам воет)… przywiążę mu do szyi kamień (привяжу ему к шее камень), niech idzie na dno (пусть идёт на дно).

Odszedł może staj kilkoro, patrzy, znowu człek idzie – i worek niesie, a w worku się coś szamocze…

– Pomagaj Bóg, człecze – rzekł stając Gaweł – a co to za towar niesiecie?

– Towar? – odparł człowiek. – Nie towar to żaden, nie prosię tłuste ani gęś, ale złe i niepoczciwe psisko. Drobiu mi już zdusił kilkoro, a szczeka, a po nocach wyje… przywiążę mu do szyi kamień, niech idzie na dno.

To mówiąc pokazał psa Gawłowi (говоря это, показал пса Гавлу), który mu się wydał bardzo śliczny (который ему показался очень красивый = красивым). Psiak miał taką minę (у пса был такой вид: «такая мина»; mina – выражение лица, мина), jakby się prosił (как будто он умолял; prosić się – настойчиво просить, умолять), aby mu życie darowano (чтобы ему жизнь даровали). Litość wzięła Gawła (жалость взяла Гавла).

– Dajcie mi go (дайте его мне) – rzekł (сказал).

– Darmo (даром)? Toć skóra przecie coś warta (ведь кожа чего-нибудь стоит; wart czegoś – стоит чего-л.). Kuśnierz ją zafarbuje i sprzeda za lisią (скорняк её покрасит и продаст вместо лисьей: «за лисью»). Co dasz (что дашь)?

To mówiąc pokazał psa Gawłowi, który mu się wydał bardzo śliczny. Psiak miał taką minę, jakby się prosił, aby mu życie darowano. Litość wzięła Gawła.

– Dajcie mi go – rzekł.

– Darmo? Toć skóra przecie coś warta. Kuśnierz ją zafarbuje i sprzeda za lisią. Co dasz?

– Jedyne tylko ostatnie mam trzy grosze (у меня есть только единственные последние три гроша) – odezwał się Gawełek dobywając groszniak z węzełka (сказал Гавел, доставая из узелка монету: «грош»; odezwać się – заговорить, сказать).

– Co robić (что делать), dawaj choć tyle (давай хотя бы столько) – rzekł śmiejąc się człowiek (сказал, смеясь, человек), a nie (а нет), to psa zabiję albo utopię (то пса убью или утоплю). Targ w targ (сделка есть сделка: «сделка в сделку»; targ – торговля; сделка), musiał Gaweł zapłacić za psa ostatnie grosze (пришлось Гавлу заплатить за пса последние гроши), a człek mu psiaka oddał i poszedł rechocząc ze śmiechu (а человек ему пса отдал и ушёл, хохоча: «хохоча от смеха»; rechotać – хохотать, гоготать, pies – пёс; ze – от /об эмоц. сост./), głupim go zowiąc (называя его глупым), o co się Gaweł nie gniewał (за что Гавел /на него/ не сердился; gniewać się o coś – сердиться за что-л.).

– Jedyne tylko ostatnie mam trzy grosze – odezwał się Gawełek dobywając groszniak z węzełka.

– Co robić, dawaj choć tyle – rzekł śmiejąc się człowiek a nie, to psa zabiję albo utopię. Targ w targ, musiał Gaweł zapłacić za psa ostatnie grosze, a człek mu psiaka oddał i poszedł rechocząc ze śmiechu, głupim go zowiąc, o co się Gaweł nie gniewał.

Pies około niego skakał (пёс вокруг него прыгал), szczekał i przypadał mu do nóg (лаял и припадал ему к ногам). Trzeba go było nakarmić (нужно было его накормить). Dobył chłopak ostatni kawałek chleba (вынул парень последний кусок хлеба), pokruszył go i psu oddał (покрошил его и псу отдал)… Tak tedy z kotem na ręku i psem u nogi puścił się dalej w drogę (так тогда с котом на руках и псом у ноги = у ног пустился дальше в дорогу). Głód mu mocno dokuczał (голод ему = его сильно донимал), a nogi zmęczone nie dopisywały (а ноги усталые подводили). Siadł więc pod gruszą (сел тогда под грушей), na kamieniu (на камне), myśląc (думая), co dalej robić (что дальше делать). Pies się położył z jednej strony (пёс лёг с одной стороны), kot z drugiej (кот – с другой). Gaweł tymczasem Panu Bogu dziękował (Гавел тем временем Господа Бога благодарил; dziękować komuś – благодарить кого-л.), że mu się dwoje stworzeń uratować dało (/за то/, что ему два создания спасти удалось).

Pies około niego skakał, szczekał i przypadał mu do nóg. Trzeba go było nakarmić. Dobył chłopak ostatni kawałek chleba, pokruszył go i psu oddał… Tak tedy z kotem na ręku i psem u nogi puścił się dalej w drogę. Głód mu mocno dokuczał, a nogi zmęczone nie dopisywały. Siadł więc pod gruszą, na kamieniu, myśląc, co dalej robić. Pies się położył z jednej strony, kot z drugiej. Gaweł tymczasem Panu Bogu dziękował, że mu się dwoje stworzeń uratować dało.

Tylko głód czuł wielki i w żołądku mu świdrowało (только голод большой = сильный чувствовал, и в желудке ему = у него сверлило). Słońce się miało ku zachodowi (солнце клонилось к закату; mieć się ku czemuś – клониться;zachód – запад; закат), w polu (в поле), jak zajrzeć (куда ни глянь: «как посмотреть»), ani gospodarzy, ani miski (ни хозяев, ни миски = никого и ничего не было видно; gospodarz – хозяин). Co tu robić (что тут делать)? Bieda (беда)! Ani sobie (ни себе), ani zwierzętom poradzić (ни животным помочь /нельзя/; zwierzę – животное; зверь). Dokoła pustynia (кругом пустыня), ani jeść nie ma co (ни есть нечего), ni się gdzie przespać (ни поспать где = негде), a tu noc nadchodzi (а тут ночь наступает).

– Ale bo to Pana Boga nie ma (нет, что ли, Господа Бога: «но ведь это Господа Бога нет»; bo – ведь)? – rzekł pocieszając się Gaweł (сказал, утешаясь, Гавел; pocieszać – утешать).

Tylko głód czuł wielki i w żołądku mu świdrowało. Słońce się miało ku zachodowi, w polu, jak zajrzeć, ani gospodarzy, ani miski. Co tu robić? Bieda! Ani sobie, ani zwierzętom poradzić. Dokoła pustynia, ani jeść nie ma co, ni się gdzie przespać, a tu noc nadchodzi.

– Ale bo to Pana Boga nie ma? – rzekł pocieszając się Gaweł.

Spojrzał na swoich towarzyszów (посмотрел на своих товарищей). Kot siedział oczy żółte to przymrużając (кот сидел, глаза жёлтые то прищуривая), to otwierając szeroko (то открывая широко)… Pies spoglądał na niego i ogonem kiwał (пёс смотрел на него и хвостом махал; kiwać – качать, махать).

Spojrzał na swoich towarzyszów. Kot siedział oczy żółte to przymrużając, to otwierając szeroko… Pies spoglądał na niego i ogonem kiwał.

– A co (а что)! Bieda (беда)! – odezwał się wesoło do pieska (сказал весело пёсику).

Pies jakby go zrozumiał (пёс будто его понял), zerwał się (вскочил), nosem pociągnął (носом потянул), zaczął chodzić wkoło (начал ходить вокруг), ziemię wąchać (землю нюхать), na ostatek (наконец) – nuż grzebać (а ну /её/ рыть).

Grzebie (роет), grzebie tuż przy nogach chłopca (сразу же у ног парня, przy – при, у), aż się zasapał (так, что даже запыхался; aż – так что даже), coraz głębiej (всё глубже), coraz żywiej (всё живей), ziemię łapami odrzuca (землю лапами отбрасывает), a oczy mu się świecą (а глаза у него светятся), poszczekuje wesoło (тявкает весело), coraz to spojrzy na Gawła i grzebie dalej a dalej (то и дело взглянет на Гавла и давай рыть дальше; coraz – то и дело).

– A co! Bieda! – odezwał się wesoło do pieska.

Pies jakby go zrozumiał, zerwał się, nosem pociągnął, zaczął chodzić wkoło, ziemię wąchać, na ostatek – nuż grzebać.

Grzebie, grzebie tuż przy nogach chłopca, aż się zasapał, coraz głębiej, coraz żywiej, ziemię łapami odrzuca, a oczy mu się świecą, poszczekuje wesoło, coraz to spojrzy na Gawła i grzebie dalej a dalej.

Co to on sobie myśli (что это он себе думает = задумал)? – rzekł w duchu Gaweł (говорил в душе = про себя Гавел; duch – дух; w duchu – в душе). – Jużciż on darmo dla zabawki tego nie robi i musi coś znać i wiedzieć (конечно, он зря для забавы этого не делает и, должно быть, что-то знает; darmo – напрасно, зря; zabawka – игрушка, musieć – видимо, должно быть /в сочетании с неопр. формами глагола выражает предположение/)”.

Wtem pies nozdrza zapuścił w wykopany dół (вдруг пёс опустил ноздри = нос в выкопанную яму; nozdrza – ноздри), powąchał mocno (принюхался: «понюхал сильно»), podniósł się i szczeknął (поднялся и залаял), jakby w głąb wykopanej jamy pokazywał chłopcu (как будто вглубь выкопанной ямы показывал парню).

Co to on sobie myśli? – rzekł w duchu Gaweł. – Jużciż on darmo dla zabawki tego nie robi i musi coś znać i wiedzieć”.

Wtem pies nozdrza zapuścił w wykopany dół, powąchał mocno, podniósł się i szczeknął, jakby w głąb wykopanej jamy pokazywał chłopcu.

Gaweł wstał (Гавел встал), pochylił się i zajrzał (наклонился и заглянул)… Patrzy (смотрит): na samym dnie leży coś błyszczącego (на самом дне лежит что-то блестящее: «что-то блестящего»); rękę zapuścił głęboko i dobył pierścień świecący (руку опустил глубоко и извлёк кольцо светящееся; pierścień – кольцо, перстень), duży, piękny (большое, красивое), ale piaskiem i ziemią oblepioną na nim okryty (но песком и землёй на нём облепленной покрытое). Nigdy Gaweł tak wspaniałego klejnotu nie widział i oglądał go z ciekawością wielką (никогда Гавел такой великолепной драгоценности не видел и осматривал её с большим любопытством). Złoty był (оно было золотое), jakby ze sznura grubego upleciony (будто из толстой верёвки сплетённое; sznur – верёвка), a w środku jego siedziało oko dziwne (а в середине его сидел = был глаз необыкновенный; środek – середина; dziwny – странный, удивительный; необыкновенный), patrzące jak ludzkie i mieniące się coraz to inną barwą (смотрящий как человеческий и переливающийся каждый раз новой краской; mienić się barwą – переливаться краской). Gaweł począł go ocierać (Гавел начал его обтирать), ażeby oczyścić (чтобы очистить), ale zarazem i myślał sobie (но заодно и думал себе):

Pierścień jak pierścień (кольцо как кольцо), piękna rzecz (красивая вещь), ale co mi z tego (но что мне с того), kiedy gospody nie ma ani wieczerzy (когда ни ночлега нет, ни еды: «ни трактира нет, ни ужина»; gospoda – уст. корчма, трактир, wieczerza – книжн. ужин)…”

Gaweł wstał, pochylił się i zajrzał… Patrzy: na samym dnie leży coś błyszczącego; rękę zapuścił głęboko i dobył pierścień świecący, duży, piękny, ale piaskiem i ziemią oblepioną na nim okryty. Nigdy Gaweł tak wspaniałego klejnotu nie widział i oglądał go z ciekawością wielką. Złoty był, jakby ze sznura grubego upleciony, a w środku jego siedziało oko dziwne, patrzące jak ludzkie i mieniące się coraz to inną barwą. Gaweł począł go ocierać, ażeby oczyścić, ale zarazem i myślał sobie:

„Pierścień jak pierścień, piękna rzecz, ale co mi z tego, kiedy gospody nie ma ani wieczerzy…”

Ledwo że mu to przez głowę przeszło (только он об этом подумал: «едва ему это через голову прошло»; ledwie – едва, еле) – patrzy (смотрит) – aż osłupiał (прямо-таки остолбенел; aż – даже, прямо, прямо-таки;słup – столб)… Stoi we drzwiach wspaniałej gospody (стоит в дверях великолепного трактира), pies i kot też byli przy nim (пёс и кот тоже были при нём = с ним); jeden się łasi (один ластится), drugi poszczekuje i prowadzą go przez wspaniałą sień do ślicznej izby (другой тявкает, и ведут его через прекрасные сени в прелестную комнату). Żywej duszy w niej nie było (ни души там не было; żywej duszy nie ma – живой души нет, нет ни души), ale stół nakryty bielizną białą (но стол /стоял/ накрытый бельём = скатертью белой; bielizna– бельё), a na nim wieczerza taka, że dwóch by się nią królewiczów najadło (а на нём ужин такой, что два королевича бы им наелись), taka dostatnia i smaczna (такой богатый и вкусный; dostatni – богатый, зажиточный; обильный). Misa klusek z serem aż się kurzy (миска клёцок с сыром прямо дымится), chleb (хлеб), masło (/сливочное/ масло), kura pieczona (курица печёная), woda we dzbanku (вода в кувшинчике; dzbanek – кувшинчик; dzban – кувшин), piwo i miód (пиво и мёд)…

Ledwo że mu to przez głowę przeszło – patrzy – aż osłupiał… Stoi we drzwiach wspaniałej gospody, pies i kot też byli przy nim; jeden się łasi, drugi poszczekuje i prowadzą go przez wspaniałą sień do ślicznej izby. Żywej duszy w niej nie było, ale stół nakryty bielizną białą, a na nim wieczerza taka, że dwóch by się nią królewiczów najadło, taka dostatnia i smaczna. Misa klusek z serem aż się kurzy, chleb, masło, kura pieczona, woda we dzbanku, piwo i miód…

Niewiele tedy myśląc zasiadł uradowany Gaweł sam jeść i dwór swój nakarmić (немного тогда думая = недолго думая сел /за стол/ обрадованный Гавел сам есть и двор свой накормить; dwór – двор /например, королевский/), bo o nim zapomnieć nie mógł (потому что о нём забыть не мог); a jadł wygłodzony (а ел изголодавшийся), aż mu za uszami trzeszczało (даже за ушами ему трещало), i Panu Bogu dziękował (и Господа Бога благодарил), na pierścień cudowny spoglądając (на кольцо чудесное поглядывая), bo tego się dorozumiewał (потому что догадывался о том; dorozumiewać się czegoś – догадываться о чём-л.), że wszystko to jemu jedynie był winien (что всё это ему только должен = всем этим ему только обязан; winny coś komuś, czemuś – должен что-л. кому-л., чему-л.).

Usługi około stołu nie było żadnej (обслуживания = прислуги у стола не было никакой; usługa – услуга, обслуживание), ale taki osobliwy porządek (но такой особенный порядок /был/), że miski i talerze (что миски и тарелки), skoro się wypróżniały (как только опустошались: «опорожнялись»; skoro – как только; wypróżniać – опорожнять), znikały w oczach (исчезали на глазах: «в глазах»)…

Niewiele tedy myśląc zasiadł uradowany Gaweł sam jeść i dwór swój nakarmić, bo o nim zapomnieć nie mógł; a jadł wygłodzony, aż mu za uszami trzeszczało, i Panu Bogu dziękował, na pierścień cudowny spoglądając, bo tego się dorozumiewał, że wszystko to jemu jedynie był winien.

Usługi około stołu nie było żadnej, ale taki osobliwy porządek, że miski i talerze, skoro się wypróżniały, znikały w oczach…

Gdy się Gaweł dobrze najadł i napił (когда Гавел хорошо = как следует наелся и напился), zachciało mu się spać i byłby się choć na ziemi położył (захотелось ему спать и лёг бы хоть на землю; położyć się na czymś – лечь на что-л.), bo do tego był nawykły (потому что к этому был привыкший; nawyknąć do czegoś – привыкнуть к чему-л.), ale w drugiej izbie widać było posłane łóżko (но в другой комнате видно было постланную постель; łóżko – кровать, постель), pościel śliczną, białą (постель прелестную, белую), a w dodatku i odzież piękną, nową (а вдобавок и одежду красивую, новую), w którą nazajutrz mógł się ubrać (в которую на следующий день мог одеться; jutro – завтра; nazajutrz – назавтра, на следующий день)… Więc Panu Bogu podziękowawszy szedł do łóżka i jak legł (поэтому, Господа Бога поблагодарив, шёл спать и как лёг), tak natychmiast zasnął (так сразу же заснул). Kot i pies pokładli się też przy nim (кот и пёс тоже легли с ним).

Gdy się Gaweł dobrze najadł i napił, zachciało mu się spać i byłby się choć na ziemi położył, bo do tego był nawykły, ale w drugiej izbie widać było posłane łóżko, pościel śliczną, białą, a w dodatku i odzież piękną, nową, w którą nazajutrz mógł się ubrać… Więc Panu Bogu podziękowawszy szedł do łóżka i jak legł, tak natychmiast zasnął. Kot i pies pokładli się też przy nim.

Jak długo spał (как долго спал), sam nie wiedział (сам не знал), bo sen miał tak mocny (потому что спал так крепко: «сон имел такой крепкий»), że się nawet na drugi bok nie przewrócił (что даже на другой бок не перевернулся). Otworzywszy oczy zobaczył już wielki dzień (открыв глаза, увидел уже день: «большой день»), biały (белый), słońce przyświecające wesoło (солнце, светящее весело), kot się umywał (кот умывался), a pies siedział z uszami do góry i powitał przebudzenie pana wesołym szczekaniem (а пёс сидел с ушами наверх = навострив уши и приветствовал пробуждение хозяина радостным лаем).

Jak długo spał, sam nie wiedział, bo sen miał tak mocny, że się nawet na drugi bok nie przewrócił. Otworzywszy oczy zobaczył już wielki dzień, biały, słońce przyświecające wesoło, kot się umywał, a pies siedział z uszami do góry i powitał przebudzenie pana wesołym szczekaniem.

Skoczył Gawełek co żywo umywać się (бросился Гавел живо умываться; co żywo – живо, как можно скорее), odziewać (одеваться), a bieliznę i suknie wdziawszy sam siebie nie mógł poznać (а бельё и одежду надев, сам себя не мог узнать, suknia – платье; уст. наряд, одежда). Na ścianie wisiało ogromne zwierciadło (на стене висело огромное зеркало), w którym przejrzawszy się przekonał (посмотревшись в которое, он убедился: «в котором посмотревшись…»), że wypiękniał przez tę noc i do królewicza był podobny (что похорошел за эту ночь и на принца /теперь/ был похож; przez – в течение /о промежутке времени/;podobny do kogoś, czegoś – похожий на кого-л., что-л.).

Skoczył Gawełek co żywo umywać się, odziewać, a bieliznę i suknie wdziawszy sam siebie nie mógł poznać. Na ścianie wisiało ogromne zwierciadło, w którym przejrzawszy się przekonał, że wypiękniał przez tę noc i do królewicza był podobny.

Zaledwie się tak przystroił (едва только так нарядился; strój – наряд, костюм), trochę mu się ckliwo zaczynało robić (немного приторно = скучно ему начинало = начало делаться; ckliwy – слащавый, приторный; zaczynać – начинать), bo byłby co przekąsił chętnie (потому что перекусил бы что/-нибудь/ охотно), gdy w pierwszej izbie zobaczył stół nakryty i już go zachodził zapach krupniku (когда в первой комнате увидел накрытый стол, и уже доносился до него запах супа с крупой; dochodzić kogoś, czegoś – доходить, доноситься до кого-л., чего-л.; krupnik – суп с крупой), tak pokuśliwy (такой соблазнительный; pokusa – соблазн), że musiał do misy biec co rychlej (что он должен был к миске бежать как можно скорее; rychły – быстрый, скорый; co rychlej – как можно быстрее/скорее), aby nie ostygł (чтобы /суп/ не остыл).

O kocie i psie nie zapominając dobrze się posilił Gaweł (о коте и псе не забывая, хорошо подкрепился Гавел). Cóż tu dalej robić (что же тут дальше /было/ делать)? Siedzieć tam w niemej tej gospodzie samemu jednemu (сидеть там в немом = пустом этом трактире совсем одному; sam-jeden – один-одинёшенек), jeść, pić i spać tylko (есть, пить и спать только) – nudno (скучно). Pomyślał tedy sobie (подумал себе тогда): „Trzeba w drogę dalej (надо в дорогу дальше)…”

Zaledwie się tak przystroił, trochę mu się ckliwo zaczynało robić, bo byłby co przekąsił chętnie, gdy w pierwszej izbie zobaczył stół nakryty i już go zachodził zapach krupniku, tak pokuśliwy, że musiał do misy biec co rychlej, aby nie ostygł.

O kocie i psie nie zapominając dobrze się posilił Gaweł. Cóż tu dalej robić? Siedzieć tam w niemej tej gospodzie samemu jednemu, jeść, pić i spać tylko – nudno. Pomyślał tedy sobie: „Trzeba w drogę dalej…”

To mówiąc potarł swój pierścień i oto w mgnieniu oka znalazł się znów na drodze (говоря это, потёр своё кольцо и вот, в мгновение ока оказался снова на дороге), sam jeden ze psem tylko i kotem (один-одинёшенек с псом только и с котом). Gościniec tylko był inny (дорога только была другая), nie ten (не та), którym szedł wczoraj (по которой шёл вчера). Szeroko wybity (широко проложенная: «пробитая»), wysadzony wielkimi starymi drzewami (обсаженная большими старыми деревьями), ciągnął się (тянулась), jak okiem zajrzeć (куда ни глянь: «как глазом посмотреть»), krajem wesołym i żyznym (по краю весёлому и плодородному), na który miło było popatrzeć (на который приятно было посмотреть).

To mówiąc potarł swój pierścień i oto w mgnieniu oka znalazł się znów na drodze, sam jeden ze psem tylko i kotem. Gościniec tylko był inny, nie ten, którym szedł wczoraj. Szeroko wybity, wysadzony wielkimi starymi drzewami, ciągnął się, jak okiem zajrzeć, krajem wesołym i żyznym, na który miło było popatrzeć.

Ludzi na polach uwijało się około roboty mnóstwo (людей на полях крутилось вокруг = за работой множество); złociste pojazdy szły drogą (золотистые повозки шли = ехали по дороге; pojazd – средство передвижения), na prawo i na lewo dwory (направо и налево дворы), pałace i wioski widać było wesołe (дворцы и деревни видно было весёлые). Szedł więc Gaweł dalej w cieniu drzew powoli (шёл Гавел в тени деревьев медленно), wszystkiemu się przypatrując a nie spiesząc (ко всему приглядываясь и не спеша; przypatrywać się komuś, czemuś – присматриваться к кому-л., чему-л.). Przed nim biegł pies (перед ним бежал пёс; biec – бежать), za nim sunął się kotek (за ним двигался = шёл котик; sunąć – двигаться)…

Ludzi na polach uwijało się około roboty mnóstwo; złociste pojazdy szły drogą, na prawo i na lewo dwory, pałace i wioski widać było wesołe. Szedł więc Gaweł dalej w cieniu drzew powoli, wszystkiemu się przypatrując a nie spiesząc. Przed nim biegł pies, za nim sunął się kotek…

Ponieważ Gaweł w kieszenie nabrał chleba pod dostatkiem (поскольку Гавел в карманы набрал хлеба вдоволь; pod dostatkiem – вдоволь), nie potrzebował już we dnie gospody (не нуждался уже в дне = днём в трактире; potrzebować kogoś, czegoś – нуждаться в ком-л., чём-л.), siadł pod drzewami (сел под деревьями; siąść – сесть), sam się najadł i swoich towarzyszów nakarmił (сам наелся и своих товарищей накормил). Dopiero pod wieczór trzeba było o noclegu pomyśleć (только под вечер нужно было о ночлеге подумать).

Ponieważ Gaweł w kieszenie nabrał chleba pod dostatkiem, nie potrzebował już we dnie gospody, siadł pod drzewami, sam się najadł i swoich towarzyszów nakarmił. Dopiero pod wieczór trzeba było o noclegu pomyśleć.

Znalazła się też jak raz wieś bardzo wielka i porządna (нашлось как раз село очень большое и опрятное; porządny – порядочный, солидный; аккуратный), do miasteczka podobna (похожее на городок), bo w środku jej było targowisko (потому что в центре его был рынок), dokoła domami obstawione (окружённый домами: «вокруг домами обставленный»). Właśnie w chwili gdy wchodził tu Gaweł (как раз тогда «в моменте», когда входил туда Гавел; chwila – минута, момент), ogromne zbiorowisko ludu napełniło plac (огромное сборище народу наполнило площадь), a w środku na koniach stali ludzie i głośno coś z papieru czytali (а посередине на конях стояли люди и громко что-то с бумаг читали).

Znalazła się też jak raz wieś bardzo wielka i porządna, do miasteczka podobna, bo w środku jej było targowisko, dokoła domami obstawione. Właśnie w cłwili gdy wchodził tu Gaweł, ogromne zbiorowisko ludu napełniło plac, a w środku na koniach stali ludzie i głośno coś z papieru czytali.

Widać było po konnych (видно было по всадникам: «по верховым»; konny – верховой), iż z urzędu zostali posłani (что из ведомства были посланы; urząd – учреждение, ведомство, zostać – остаться /исп. также в функции всп. глагола «быть»/), bo mieli na sobie suknie wyszywane (потому что были одеты в костюмы вышитые: «имели на себе…»), z herbami (с гербами), i kapelusze z piórami na głowach (и шляпы с перьями /были у них/ на головах), a jeden wprzódy trąbił (а один сперва трубил), nim drugi miał czytać (прежде чем другой должен был читать), aby ludzie słuchali (чтобы люди слушали)…

Cały tłum stojący dokoła zafrasowane bardzo miał twarze (у всей толпы, стоящей вокруг, были очень озабоченные лица); niektórzy ręce łamali i rozpaczać się zdawali (некоторые ломали руки, и, казалось, были в отчаянии; rozpacz – отчаяние, rozpaczać – отчаиваться). Ten, co na koniu siedział (тот, который на коне сидел), czytał, co następuje (читал следующее: «что следует»; następować – следовать;następny – следующий), z papieru (с бумаги):

Widać było po konnych, iż z urzędu zostali posłani, bo mieli na sobie suknie wyszywane, z herbami, i kapelusze z piórami na głowach, a jeden wprzódy trąbił, nim drugi miał czytać, aby ludzie słuchali…

Cały tłum stojący dokoła zafrasowane bardzo miał twarze; niektórzy ręce łamali i rozpaczać się zdawali. Ten, co na koniu siedział, czytał, co następuje, z papieru:

– Z rozkazu Króla Jegomości Gwoździka ogłasza się wszystkim wiernym jego poddanym (по приказу: «с приказа» его королевской милости Гвоздика объявляется всем его верным подданным; jegomość – уст. господин; gwóźdź – гвоздь), że oto wielkie nieszczęście grozi państwu (что великое несчастье грозит государству; oto – вот), albowiem potężny (ибо могущественный), ale niegodziwy sąsiad (но/и вот подлый сосед), król Strasznej Góry, Bimbas (король Страшной Горы, Бимбас), z wojskiem nieprzeliczonym ciągnie przeciw Gwoździkowi i chce kraj zniszczyć i zawojować (с войском бесчисленным движется = идёт против Гвоздика и хочет страну уничтожить и завоевать; liczyć – считать; ciągnąć – тянуться, двигаться). Kto by przeciwko niemu wystąpił (/тот/, кто бы против него выступил), a Gwoździka i jego państwo od zagłady uratował (а Гвоздика и его государство от гибели спас; zagłada – гибель, уничтожение), temu król rękę swej córki jedynaczki, najpiękniejszej z królewien (тому король руку своей единственной дочери, прекраснейшей из принцесс; jedynaczka – единственная дочь), Marmuszki (Мармушки), przeznacza i po sobie mu królestwo przekaże (предназначает и после себя ему королевство передаст; przekazać – передать)!

– Z rozkazu Króla Jegomości Gwoździka ogłasza się wszystkim wiernym jego poddanym, że oto wielkie nieszczęście grozi państwu, albowiem potężny, ale niegodziwy sąsiad, król Strasznej Góry, Bimbas, z wojskiem nieprzeliczonym ciągnie przeciw Gwoździkowi i chce kraj zniszczyć i zawojować. Kto by przeciwko niemu wystąpił, a Gwoździka i jego państwo od zagłady uratował, temu król rękę swej córki jedynaczki, najpiękniejszej z królewien, Marmuszki, przeznacza i po sobie mu królestwo przekaże!

Słuchał tego czytania Gaweł (слушал это чтение Гавел) – i natychmiast spytał stojącego przy sobie wieśniaka (и сразу же спросил стоящего при себе = рядом крестьянина), którędy droga do zagrożonej stolicy i gdzie się nieprzyjaciel znajdował (какая дорога /ведёт/ до находящейся под угрозой столицы, и где находился неприятель: «каким путём дорога…»; którędy – каким путём; zagrożony – подверженный опасности, находящийся под угрозой; zagrozić – создать угрозу; подвергнуть опасности).

Na to jeden z heroldów odpowiedział (на это один из глашатаев ответил), że Bimbas z wojskiem stał już o pół dnia do miasta (что Бимбас с войском стоял уже /на расстоянии/ половины дня от города: «в полдня от города»), a do niego stąd nie było dalej jak dzień drogi (а до него отсюда было не дальше = не больше, как = чем день пути).

Słuchał tego czytania Gaweł – i natychmiast spytał stojącego przy sobie wieśniaka, którędy droga do zagrożonej stolicy i gdzie się nieprzyjaciel znajdował.

Na to jeden z heroldów odpowiedział, że Bimbas z wojskiem stał już o pół dnia do miasta, a do niego stąd nie było dalej jak dzień drogi.

Gaweł począł zaraz pierścionek swój trzeć i żądać (Гавел начал тотчас колечко своё тереть и требовать), aby mu się wojsko stutysięczne zebrało dla pobicia nieprzyjaciela króla Gwoździka (чтобы ему войско стотысячное собралось, для побития = чтобы разбить врага короля Гвоздика); miał bowiem na myśli ożenić się potem z królewną Marmuszką (ибо имел в виду = собирался потом жениться на принцессе Мармушке; mieć na myśli – иметь ввиду; ożenić się z kimś – жениться на ком-л.) – no– i spokojnie sobie panować temu królestwu (ну – и спокойно себе править этим королевством; panować czemuś – править, управлять чем-л.). Jeszcze pierścień tarł (ещё кольцо тёр), gdy sam ujrzał się na koniu (когда сам увидел себя на коне), a poza wsią zaczęło się ukazywać wojsko wielkie i trzech wojewodów przybiegło do niego po rozkazy (а за селом начало появляться войско большое и трое воевод прибежали к нему за приказами).

Gaweł począł zaraz pierścionek swój trzeć i żądać, aby mu się wojsko stutysięczne zebrało dla pobicia nieprzyjaciela króla Gwoździka; miał bowiem na myśli ożenić się potem z królewną Marmuszką – no – i spokojnie sobie panować temu królestwu. Jeszcze pierścień tarł, gdy sam ujrzał się na koniu, a poza wsią zaczęło się ukazywać wojsko wielkie i trzech wojewodów przybiegło do niego po rozkazy.

Gaweł wyjechał (Гавел уехал), przez zdumiony lud się przerzynając (через изумлённый люд прокладывая себе путь; lud – народ, люд; przerzynać się —прорезываться; прорубаться, пробиваться, прокладывать себе путь), wśród okrzyków radosnych do swojego wojska (среди радостных возгласов до своего войска), rozkazując mu biec przeciwko Bimbasowi na obronę stolicy (приказывая ему бежать против = навстречу Бимбаса на защиту столицы)… Sam też z wojewodami puścił się w cwał (сам тоже с воеводами пустился вскачь; cwał – ускоренный галоп; puścić się w cwał – пуститься вскачь), zapomniawszy nawet o swoim kocie i psie (забыв даже о своём коте и псе); ale oni oba tuż za koniem biegli nieodstępnie (но они оба тут же за конём бежали неотступно).

Nim rozedniało (прежде чем рассвело; dzień), wojsko Gawłowe (войско Гавла), on i wojewodowie już byli pod murami stolicy Gwoździka (он и воеводы уже были под стенами столицы Гвоздика; mury – городские стены), który się był zamknął w niej i ludzi miał mało (который заперся в ней, и людей у него было мало), i już nie wiedział (и уже не знал), co począć (что делать; począć – книжн. начать, co począć? – что делать?).

Gaweł wyjechał, przez zdumiony lud się przerzynając, wśród okrzyków radosnych do swojego wojska, rozkazując mu biec przeciwko Bimbasowi na obronę stolicy… Sam też z wojewodami puścił się w cwał, zapomniawszy nawet o swoim kocie i psie; ale oni oba tuż za koniem biegli nieodstępnie.

Nim rozedniało, wojsko Gawłowe, on i wojewodowie już byli pod murami stolicy Gwoździka, który się był zamknął w niej i ludzi miał mało, i już nie wiedział, co począć.

Bimbas tymczasem zbliżał się (Бимбас тем временем приближался), zapewniony (заверенный), że nie znajdzie siły (что не найдёт силы), która by mu się opierać śmiała (которая бы ему сопротивляться смела), gdy Gaweł ze trzema wojewodami i wojskiem swym jak piorun spadł na niego (когда /вдруг/ Гавел с тремя воеводами и войском своим как гром обрушился на него; piorun – молния; гром; spaść упасть; обрушиться, напасть)!

Co się tam działo (что там происходило), opowiedzieć trudno (рассказать трудно); dosyć (достаточно /сказать/), że jak zajrzeć (что куда ни посмотри), pola pokryły się trupami (поля покрылись трупами), a sam Bimbas zaledwie z życiem uszedł (а сам Бимбас едва в живых остался; ujść z życiem – остаться в живых). Gaweł zaś po odniesieniu zwycięstwa pod murami stolicy króla Gwoździka położył się obozem (а Гавел, после того как одержал победу под стенами столицы короля Гвоздика, встал лагерем; odnieść zwycięstwo – одержать победу; leżeć obozem – стоять лагерем; leżeć – лежать; находиться, быть расположенным) i trzech swoich wojewodów wysłał w poselstwie z pozdrowieniem (и троих своих воевод отправил с поручением поклониться /королю/: «выслал в депутации с поклоном»; poselstwo – посольство, депутация; поручение; pozdrowienie – привет, приветствие; поклон), dopominając się królewny Marmuszki w małżeństwa (требуя королевну Мармушку в жёны: «в браки»; dopominać się kogoś, czegoś – требовать кого-л., чего-л.; małżeństwo – брак), wedle uroczyście danego na to słowa (согласно торжественно данному на это слову; wedle = według czegoś – согласно чему-л.).

Bimbas tymczasem zbliżał się, zapewniony, że nie znajdzie siły, która by mu się opierać śmiała, gdy Gaweł ze trzema wojewodami i wojskiem swym jak piorun spadł na niego!

Co się tam działo, opowiedzieć trudno; dosyć, że jak zajrzeć, pola pokryły się trupami, a sam Bimbas zaledwie z życiem uszedł. Gaweł zaś po odniesieniu zwycięstwa pod murami stolicy króla Gwoździka położył się obozem i trzech swoich wojewodów wysłał w poselstwie z pozdrowieniem, dopominając się królewny Marmuszki w małżeństwa, wedle uroczyście danego na to słowa.

Król Gwoździk (король Гвоздик), który z wieży na odniesione zwycięstwa patrzył wraz z królewną (который с башни на одержанные победы смотрел вместе с принцессой), natychmiast wyjechał na spotkanie przyszłego zięcia (сразу же выехал на встречу будущего зятя = с будущим зятем). Król był staruszek zgrzybiały (король был старичок дряхлый), maleńki (маленький), a koronę miał ciężką i wielką na łysej głowie (а корону имел = носил тяжёлую и большую на лысой голове), która mu ciągle aż na nos prawie opadała (которая ему постоянно почти до носа сползала: «опадала»), tak że ją podtrzymywać musiał (так что ему приходилось её поддерживать)…

Król Gwoździk, który z wieży na odniesione zwycięstwa patrzył wraz z królewną, natychmiast wyjechał na spotkanie przyszłego zięcia. Król był staruszek zgrzybiały, maleńki, a koronę miał ciężką i wielką na łysej głowie, która mu ciągle aż na nos prawie opadała, tak że ją podtrzymywać musiał…

Przywitał go Gaweł u namiotu swojego (приветствовал его Гавел у шатра своего; namiot – палатка, шатёр), uściskali się (они обнялись), przy czym Gwoździk koronę pod pachę wziął bez ceremonii i poprowadził go na zamek do córki (причём Гвоздик корону под мышку взял без церемоний и повёл его на = в замок к дочери). Tu wystrojona królewna Marmuszka czekała już na narzeczonego w szatach ze złotogłowiu (тут разодетая королевна Мармушка ждала уже жениха в нарядах из парчи; czekać na kogoś, coś – ждать кого-л., что-л.;szata – высок. одежда, наряд), a piękna tak (а красива /была/ так), że jak od słońca bił blask od niej (что как от солнца бил блеск её), ale minkę miała dumną (но личико у неё было гордое), na wybawcę spoglądała z góry (на спасителя смотрела с высока; z góry – сверху; patrzeć na kogoś z góry – смотреть на кого-л. свысока).

Przywitał go Gaweł u namiotu swojego, uściskali się, przy czym Gwoździk koronę pod pachę wziął bez ceremonii i poprowadził go na zamek do córki. Tu wystrojona królewna Marmuszka czekała już na narzeczonego w szatach ze złotogłowiu, a piękna tak, że jak od słońca bił blask od niej, ale minkę miała dumną, na wybawcę spoglądała z góry.

Gwoździk, poczciwe człowieczysko (Гвоздик, добрый человечек), koronę rzuciwszy do kufra i pozbywszy ceremonialnych strojów (корону кинув = забросив в сундук и избавившись от церемониальных одежд; pozbyć się kogoś, czegoś – избавиться от кого-л., чего-л.), w doskonałym humorze siadł za stół (в превосходном настроении сел за стол, humor – юмор; настроение). Wesele Gawła z królewną Marmuszka odbyło się tegoż dnia (свадьба Гавла с = и принцессы Мармушки состоялась в тот же день: «того же дня»), przy wielkiej radości wszystkich mieszkańców stołecznego grodu (при = к великой радости всех жителей столицы: «столичного города»; stołeczny – столичный; gród – ист. укреплённое поселение, город, замок).

Byli na nim jeszcze trzej wojewodowie Gawła i wojsko jego całe stało pod murami (были на нём ещё трое воевод Гавла, и всё войско его стояло под городскими стенами), ale że bardzo dużo jadło i piło (но, так как, много ело и пило; że – так как), król Gwoździk przymówił się wprędce (/так что/ король ласково попросил = спросил вскоре; przymówić się o coś – ласкаясь, попросить о чём-л.), czyby go nie można rozpuścić (нельзя ли его распустить).

Gwoździk, poczciwe człowieczysko, koronę rzuciwszy do kufra i pozbywszy ceremonialnych strojów, w doskonałym humorze siadł za stół. Wesele Gawła z królewną Marmuszka odbyło się tegoż dnia, przy wielkiej radości wszystkich mieszkańców stołecznego grodu.

Byli na nim jeszcze trzej wojewodowie Gawła i wojsko jego całe stało pod murami, ale że bardzo dużo jadło i piło, król Gwoździk przymówił się wprędce, czyby go nie można rozpuścić.

Gaweł zgodził się na to i poszedłszy w kątek potarł swój pierścień wydając stosowne rozkazy (Гавел согласился на это и пойдя = отойдя в уголок, потёр своё кольцо, отдавая соответствующие приказы; wydawać rozkazy – отдавать приказы). Nazajutrz i wojewodów (на следующий день и = ни воевод), i wojska nie stało (ни войска не стало), a Gaweł pozostał sam z żoną (а Гавел остался один с женой).

Wkrótce jakoś potem stary Gwoździk (вскоре как-то потом старый Гвоздик), który pić i jeść (который пить и есть), a za stołem długo przesiadywać lubił (а за столом долго просиживать любил), zjadłszy na wieczerzę ogromny krąg kiełbasy i wypiwszy całą stągiew piwa (съев на ужин огромный круг колбасы и выпив целую кадку пива), w nocy Panu Bogu ducha oddał (ночью Господу Богу душу отдал). Sprawiono mu pogrzeb wspaniały (устроили ему похороны пышные), po czym Gawła ukoronowano razem z jego żoną i poczęło się panowanie (после чего Гавла короновали вместе с его женой и началось /его/ правление).

Gaweł zgodził się na to i poszedłszy w kątek potarł swój pierścień wydając stosowne rozkazy. Nazajutrz i wojewodów, i wojska nie stało, a Gaweł pozostał sam z żoną.

Wkrótce jakoś potem stary Gwoździk, który pić i jeść, a za stołem długo przesiadywać lubił, zjadłszy na wieczerzę ogromny krąg kiełbasy i wypiwszy całą stągiew piwa, w nocy Panu Bogu ducha oddał. Sprawiono mu pogrzeb wspaniały, po czym Gawła ukoronowano razem z jego żoną i poczęło się panowanie.

Kotek i pies przy nowym królu nieodstępni byli ciągle (котик и пёс при новом короле неотступны были постоянно). Jak Gaweł królował (как Гавел правил), domyślić się łatwo (догадаться легко), znając dobre jego serce (зная доброе его сердце). Począł od tego (начал он с того; od – с /о времени/), że biedny lud od wszelkich podatków i od ciężkich danin uwolnił (что бедный народ от всяких налогов и от тяжких податей освободил; danina – дань, подать), dla ubogich pozakładał szpitale i domy przytułku (для бедных пооткрывал больницы и приюты: «дома приюта»; przytułek – приют), a po całych dniach z kotem i psem chodząc szukał żebraków (и по целых днях = целыми днями ходя с котом и псом искать нищих), kalek, sierot (калек, сирот; kaleka; sierota), aby im pomagać (чтобы им помогать), ratować (спасать), odziewać i karmić (одевать и кормить).

Królowej się to nie podobało (королеве это не нравилось), a jeszcze mniej wszystkim panom przy dworze (а ещё меньше всем господам при дворе), którzy na to nosem kręcili (которые от этого нос воротили; kręcić – крутить, вертеть, kręcić nosem na coś – воротить нос от чего-л.), że Gaweł ich pochlebstw nie słuchał i nie obdarzał ich (что Гавел их лести: «лестей» не слушал и не одаривал их ничем; obdarzać kogoś – делать подарок кому-л.; одарять, наделять кого-л. чем-л.), a cały był biednym oddany (а весь был бедным преданный = всего себя бедным посвящал; oddany – преданный).

Kotek i pies przy nowym królu nieodstępni byli ciągle. Jak Gaweł królował, domyślić się łatwo, znając dobre jego serce. Począł od tego, że biedny lud od wszelkich podatków i od ciężkich danin uwolnił, dla ubogich pozakładał szpitale i domy przytułku, a po całych dniach z kotem i psem chodząc szukał żebraków, kalek, sierot, aby im pomagać, ratować, odziewać i karmić.

Królowej się to nie podobało, a jeszcze mniej wszystkim panom przy dworze, którzy na to nosem kręcili, że Gaweł ich pochlebstw nie słuchał i nie obdarzał ich, a cały był biednym oddany.

Zaczęli więc panowie owi podrwiwać z króla i nawet ośmielili się przed królową przebąkiwać (начали поэтому господа эти подшучивать над королём и даже осмелились перед королевой поговаривать/намекать; podrwiwać z kogoś, czegoś – насмехаться, подшучивать над чем-л., кем-л.; ów – тот; этот, przebąkiwać – поговаривать, намекать), że król to był osobliwy jakiś i musiał chyba sam być lichej kondycji (что король это был особенный какой-то и, видимо, сам был происхождения низкого: «бедного общественного положения»; kondycja – уст. имущественное, общественное положение; lichy – бедный, убогий; плохой), kiedy się tak kochał w pospolitym gminie (когда = если так любил простой народ; kochać się w kimś – любить кого-л; gmin – уст. простой народ; pospolity – обыкновенный, простой, kiedy – прост. если). Ubodło to królową (оскорбило это королеву; ubodnąć – оскорбить, обидеть), która choć męża dosyć kochała (которая, хоть мужа достаточно /сильно/ любила), dumna była z tego (горда была тем; dumny z kogoś, czegoś – гордый кем-л., чем-л.), iż pochodziła z wielkiego rodu Gwoździków i Cwieczków (что происходила из великого рода Гвоздиков и Цвечков; ród – род). Zaczęła więc wypytywać męża o jego ród i genealogię (начала поэтому расспрашивать мужа о его роде и генеалогии; wypytywać o kogoś, coś – расспрашивать о ком-л., чём-л.). Gaweł śmiejąc się zbył ni tym (Гавел, смеясь, отделался /от неё/ ни тем; zbyć kogoś czymś – отделаться от кого-л. чем-л.), ni owym (ни другим), czym wielką wzbudził w niej ciekawość (чем большое = огромное пробудил у неё любопытство).

Zaczęli więc panowie owi podrwiwać z króla i nawet ośmielili się przed królową przebąkiwać, że król to był osobliwy jakiś i musiał chyba sam być lichej kondycji, kiedy się tak kochał w pospolitym gminie. Ubodło to królową, która choć męża dosyć kochała, dumna była z tego, iż pochodziła z wielkiego rodu Gwoździków i Cwieczków. Zaczęła więc wypytywać męża o jego ród i genealogię. Gaweł śmiejąc się zbył ni tym, ni owym, czym wielką wzbudził w niej ciekawość.

Zaczęła mu się więc bardzo przymilać królowa (поэтому стала перед ним очень = сильно заискивать королева; przymilać się komuś – стараться понравиться кому-л.; заискивать перед кем-л.), udawać dla niego nadzwyczaj na miłość i zaręczać mu (изображать для него = к нему необычайную любовь и заверять; udawać – притворяться, изображать; zaręczać – ручаться; заверять, клясться), że choćby prostym człowiekiem był (что хоть бы = если бы даже простым человеком был), ona równie kochałaby go zawsze i wdzięczną mu była za ocalenie królestwa (она так же любила бы его всегда и была бы ему благодарна за спасение королевства; równie – так же, одинаково, столь же; ocalić – спасти). Z wolna też coraz natarczywiej dowiadując się i badając go królowa Marmuszka jednego wieczora (постепенно всё настойчивей узнавая и изучая его, королева Мармушка однажды вечером: «одного вечера»; wolny – медленный; z wolna – постепенно), gdy sami byli i siedzieli w ogrodzie słuchając słowików (когда они были одни и сидели в саду, слушая /пение/ соловьёв; słuchać kogoś, czegoś – слушать кого-л., чего-л.), zaczęła go usilnie prosić i zaklinać (начала его усиленно просить и умолять; zaklinać – заклинать; умолять), aby jej historię swoją od dzieciństwa poczynając opowiedział (чтобы ей историю свою начиная с детства рассказал). Gaweł dobroduszny wyznał jej wszystko (Гавел, добродушный, признался ей во всём; wyznać komuś coś – признаться кому-л. в чём-л.), a naprzód (а сначала), że prostym chłopskim synem był i jakim sposobem do tego cudownego pierścienia doszedł (что простым крестьянским сыном был и каким образом = как это чудесное кольцо достал: «этого чудесного кольца добился»). Nie krył się nawet z tym (не скрывал даже того; kryć się z czymś – скрывать что-л.), gdzie ten swój skarb nosił i jak go potrzeba było używać (где это своё сокровище носил и как им нужно было пользоваться; potrzeba – необходимость; уст. нужно; skarb – сокровище, używać coś – употреблять что-л., использовать что-л., пользоваться чем-л.).

Zaczęła mu się więc bardzo przymilać królowa, udawać dla niego nadzwyczaj na miłość i zaręczać mu, że choćby prostym człowiekiem był, ona równie kochałaby go zawsze i wdzięczną mu była za ocalenie królestwa. Z wolna też coraz natarczywiej dowiadując się i badając go królowa Marmuszka jednego wieczora, gdy sami byli i siedzieli w ogrodzie słuchając słowików, zaczęła go usilnie prosić i zaklinać, aby jej historię swoją od dzieciństwa poczynając opowiedział. Gaweł dobroduszny wyznał jej wszystko, a naprzód, że prostym chłopskim synem był i jakim sposobem do tego cudownego pierścienia doszedł. Nie krył się nawet z tym, gdzie ten swój skarb nosił i jak go potrzeba było używać.

Królowa Marmuszka dowiedziawszy się o tym (королева Мармушка, узнав о том), że zaślubiła chłopa (что вышла замуж за крестьянина; ślub – брак, zaślubić kogoś – вступить в брак, жениться на ком-л., выйти замуж за кого-л.), nie dała tego znać po sobie (не показала виду; nie dać znać po sobie – не показать виду), ale niezmiernie się zgryzła (но начала /этим/ безмерно терзаться: «стерзалась»; gryźć się – терзаться), postanawiając zgubić go i od niego się uwolnić (решив его погубить и освободиться от него; postanawiać – решать).

Jednego tedy razu (тогда однажды), gdy Gaweł mocno zasnął (когда Гавел крепко заснул), wcale się nie obawiając niczego (совершенно не опасаясь ничего), zakradła się królowa i pierścień mu zręcznie z zanadrza dobywszy (прокралась /к нему/ королева и кольцо ловко у него из-за пазухи вынув; w zanadrzu – за пазухой), na swój palec włożyła (на свой палец /его/ надела), żądając od niego (требуя у него), aby Gaweł natychmiast przeniesiony został do wielkiej wieży na pustej wyspie wśród morza i tam do śmierci pod strażą siedział (чтобы Гавел немедленно был перенесён в большую = высокую башню на пустом острове посреди моря и там до /самой/ смерти под стражей сидел; straż – ж. охрана; стража), więcej ani jej (больше ни её), ani królestwa swego nie oglądając (ни королевства своего не видя: «не осматривая»).

Królowa Marmuszka dowiedziawszy się o tym, że zaślubiła chłopa, nie dała tego znać po sobie, ale niezmiernie się zgryzła, postanawiając zgubić go i od niego się uwolnić.

Jednego tedy razu, gdy Gaweł mocno zasnął, wcale się nie obawiając niczego, zakradła się królowa i pierścień mu zręcznie z zanadrza dobywszy, na swój palec włożyła, żądając od niego, aby Gaweł natychmiast przeniesiony został do wielkiej wieży na pustej wyspie wśród morza i tam do śmierci pod strażą siedział, więcej ani jej, ani królestwa swego nie oglądając.

Gdy poczciwy Gaweł obudził się (когда добрый Гавел проснулся; poczciwy – добродушный, добрый), już był wedle rozkazania żony zamknięty i zobaczywszy (уже был согласно приказанию жены заперт = заточён /в башне/ и, увидев), że pierścienia nie miał (что кольца у него не было), domyślił się (догадался), że go zdradziła królowa (что предала его королева; zdradzić kogoś, coś – изменить кому-л., чему-л., предать кого-л., что-л.).

Wdrapał się na górne piętro wieży (взобрался он на верхний этаж башни), aby choć zobaczyć (чтоб хотя бы увидеть), gdzie go osadzono (где его поселили), i ujrzał dokoła tylko jedno morze (и увидел вокруг одно только море; ujrzeć – увидеть), a jak okiem zajrzeć maleńką wyspę skalistą (а куда ни глянь – маленький остров скалистый), o którą się bałwany rozbijały (о который волны разбивались; bałwan – волна, вал), i morskie ptactwo (и морские птицы; ptactwo – собир. птицы, пернатые), które żałośnie piszcząc latało dokoła (которые, печально пища, летали вокруг; piszczeć – пищать).

Gdy poczciwy Gaweł obudził się, już był wedle rozkazania żony zamknięty i zobaczywszy, że pierścienia nie miał, domyślił się, że go zdradziła królowa.

Wdrapał się na górne piętro wieży, aby choć zobaczyć, gdzie go osadzono, i ujrzał dokoła tylko jedno morze, a jak okiem zajrzeć maleńką wyspę skalistą, o którą się bałwany rozbijały, i morskie ptactwo, które żałośnie piszcząc latało dokoła.

Kogo mu najbardziej żal było (кого ему больше всего жаль было), to kota i psa (/так/ это кота и пса), przyjaciół swych wiernych (друзей своих верных). których tu z nim nie było (которых с ним не было). Ale gdy się to działo (но когда это происходило), ów pies i kot równie po całym zamku swojego pana szukali (тот пёс и кот так же = тоже по целому замку своего хозяина искали), biegali, wąchali (бегали, нюхали) – nie mogąc się domyślić (не в силах понять: «догадаться»), co się z nim stało (что с ним случилось). Piesek dopiero pierścień spostrzegłszy na palcu u królowej (пёс, только заметив кольцо на пальце у королевы), bo ta go nigdy nie zrzucała (потому что та его никогда не снимала: «не сбрасывала»; rzucać – бросать, кидать), domyślił się (догадался), iż zdradą pozbyła się męża (что она предательством избавилась от мужа; iż = że). We dwu z kotem osnuli więc plan (вдвоём с котом составили они тогда план: «построили, следовательно, план»; osnuć – построить /на основании чего-л./), jakim by sposobem mogli pana pomścić i uwolnić (как бы они могли за /своего/ хозяина отомстить и /его/ освободить; jakim sposobem – каким образом; pomścić kogoś – отомстить за кого-л.; pomsta – уст. книжн. отмщение, месть).

Kogo mu najbardziej żal było, to kota i psa, przyjaciół swych wiernych. których tu z nim nie było. Ale gdy się to działo, ów pies i kot równie po całym zamku swojego pana szukali, biegali, wąchali – nie mogąc się domyślić, co się z nim stało. Piesek dopiero pierścień spostrzegłszy na palcu u królowej, bo ta go nigdy nie zrzucała, domyślił się, iż zdradą pozbyła się męża. We dwu z kotem osnuli więc plan, jakim by sposobem mogli pana pomścić i uwolnić.

Kot począł od tego (кот начал с того), że z zajadłością największą rzucił się na myszy zamkowe (что с наибольшим ожесточением бросился = набросился на замковых мышей), aby zmusić je do pomocy dla odzyskania pierścienia (чтобы заставить их помочь вернуть кольцо; zmusić kogoś do czegoś – заставить кого-л. /сделать что-л./;odzyskać – получить обратно, вернуть себе что-л.). On i pies (он и пёс), który mu we wszystkim dopomagał (который ему во всём помогал; dopomagać = pomagać), tępili je bez miłosierdzia (истребляли их без милосердия). W końcu też do ostateczności doprowadzone myszy (в конце концов доведённые до крайности мыши; ostateczny – окончательный; крайний; ostateczność – крайность; doprowadzić do ostateczności – довести до крайности), którym na zamku dobrze było i wynosić się z niego nie chciały (которым в замке хорошо было и убираться из него = оттуда они не хотели), zwołały sejm w piwnicy (созвали сейм в подвале; piwnica – погреб, подвал).

Kot począł od tego, że z zajadłością największą rzucił się na myszy zamkowe, aby zmusić je do pomocy dla odzyskania pierścienia. On i pies, który mu we wszystkim dopomagał, tępili je bez miłosierdzia. W końcu też do ostateczności doprowadzone myszy, którym na zamku dobrze było i wynosić się z niego nie chciały, zwołały sejm w piwnicy.

Począwszy radzić z wieczora (начав совещаться с вечера), ponieważ głosy były podzielone (поскольку голоса = мнения разделились: «были разделены»), a każda mysz chciała długą mowę powiedzieć i pochwalić się (а каждая мышь хотела длинную речь сказать и похвастаться), że umie pięknie mówić (что умеет красиво говорить) – radziły do rana i (совещались до утра и)… nic nie uradziły (ничего не решили). Nazajutrz zwoławszy się znowu (на следующий день созвавшись = собравшись снова), o mało się nie pokąsały (чуть не покусались; o mało nie – чуть не)! Cała gromadka podzieliła się na dwa obozy (вся кучка /мышей/ разделилась на два лагеря, gromada – толпа, масса), a trzeci stanął w pośrodku (а третий стал посередине), aby je zgodził (чтобы их помирить: «помирил»). Ten zagryziono na śmierć (тот = его загрызли насмерть). Dziesiątego dnia (на десятый день), gdy kot coraz okrutniej się pastwił nad nimi (когда кот всё более жестоко их мучил; pastwić się nad kimś – издеваться; мучить), postanowiono nareszcie wysłać do niego poselstwo (/было/ решено наконец отправить к нему послов)…

Począwszy radzić z wieczora, ponieważ głosy były podzielone, a każda mysz chciała długą mowę powiedzieć i pochwalić się, że umie pięknie mówić – radziły do rana i… nic nie uradziły. Nazajutrz zwoławszy się znowu, o mało się nie pokąsały! Cała gromadka podzieliła się na dwa obozy, a trzeci stanął w pośrodku, aby je zgodził. Ten zagryziono na śmierć. Dziesiątego dnia, gdy kot coraz okrutniej się pastwił nad nimi, postanowiono nareszcie wysłać do niego poselstwo…

Kot przyjął je (кот их принял), ale zapowiedział (но предупредил), że o żadnym modus vivendi mowy być nie może (что ни о каком modus vivendi речи быть не может; mowa – речь, nie ma mowy – речи быть не может; modus vivendi – лат. образ жизни; условия существования; часто: способ существования, условия, обеспечивающие возможность существования рядом каких-л. противных сторон, т. е. условия, способ мирного сосуществования), dopóki myszy mu pierścienia od królowej nie dostaną (до тех пор, пока мыши ему кольцо у королевы не достанут). Wyszpiegował on (выследил он; szpieg – шпион; wyszpiegować – выследить), że w nocy królowa go w ustach trzyma z obawy (что ночью его королева во рту держит из опасения), aby się z palca nie zsunął (чтобы оно с пальца /ей/ не сползло), bo rękę miała małą i paluszki cienkie (потому что рука у неё была маленькая и пальчики тонкие), a pierścień był duży (а кольцо было большое).

Kot przyjął je, ale zapowiedział, że o żadnym modus vivendi mowy być nie może, dopóki myszy mu pierścienia od królowej nie dostaną. Wyszpiegował on, że w nocy królowa go \v ustach trzyma z obawy, aby się z palca nie zsunął, bo rękę miała małą i paluszki cienkie, a pierścień był duży.

Myszy tedy (тогда мыши), ratując naród swój od zagłady (спасая народ свой от гибели), musiały wkraść się do sypialni i czatować (были вынуждены прокрасться в спальню и подстерегать /удобную возможность/; czatować na kogoś, coś – подкарауливать, подстерегать кого-л., что-л.). A że to są stworzenia bardzo przemyślne i mądre (а поскольку, создания это очень находчивые и умные), obmyśliły łaskotać tak śpiącą Marmuszkę (замыслили так щекотать спящую Мармушку), aby śpiąca pierścień z ust wypuściła (чтобы спящая кольцо изо рта выпустила). Raz i drugi się to nie udało (раз и другой /им/ это не удалось), na ostatek (в конце), gdy ciągle myszki ogonkami jej koło ust poczęły łaskotać (когда мышки хвостиками начали ей вокруг рта щекотать), królowa otworzyła je (королева его открыла), a pierścień wypadł i zsunął się na podłogę (а кольцо выпало и соскользнуло на пол); tu pies i kot czekali już (тут пёс и кот уже ждали) i pies, chwyciwszy pierścień (и пёс, схватив кольцо), natychmiast skrobać począł do drzwi (тотчас же начал скрестись в дверь; skrobać do drzwi – скрестись в дверь), skomlić (скулить, skomlić = skomleć), aż służąca wstawszy wypuścić go musiała (так, что служанке пришлось встать и выпустить его).

Myszy tedy, ratując naród swój od zagłady, musiały wkraść się do sypialni i czatować. A że to są stworzenia bardzo przemyślne i mądre, obmyśliły łaskotać tak śpiącą Marmuszkę, aby śpiąca pierścień z ust wypuściła. Raz i drugi się to nie udało, na ostatek, gdy ciągle myszki ogonkami jej koło ust poczęły łaskotać, królowa otworzyła je, a pierścień wypadł i zsunął się na podłogę; tu pies i kot czekali już i pies, chwyciwszy pierścień, natychmiast skrobać począł do drzwi, skomlić, aż służąca wstawszy wypuścić go musiała.

Pies i kot razem tejże nocy wykradli się precz z zamku i z miasta w pole (пёс и кот в ту же ночь выкрались из замка прочь и из города /отправились/ в поле), a że wiedzieli już instynktem (а так как они знали уже инстинктом), że Gaweł na wyspie pustej wśród morza się znajdował (что Гавел на пустом острове посреди моря находился), wprost do morza dążyli (прямо к морю устремились; dążyć do czegoś – стремиться; устремляться)… Szli i szli (шли и шли), bo bardzo daleko było do brzegu (потому что очень далеко было до берега), aż nareszcie dostali się do niego (наконец добрались до него). Ale jak tu się przez wodę przeprawiać (но как тут через воду = по воде переправляться)?

Kot nie umiał pływać (кот не умел плавать), a nie chciał się zostać (а не хотел оставаться: «остаться»), bo utrzymywał (потому что утверждал), że bez niego się tam nie obejdzie (что без него там не обойдётся = не обойтись). Ułożyli się więc (тогда они договорились). żeby pies wziął go na grzbiet (чтобы пёс взял его /к себе/ на спину), a kot miał w pysku pierścionek nieść (а кот должен был бы колечко в пасти = в зубах нести; pysk – морда; пасть), i tak do wyspy płynąć mieli (и так бы к острову плыть должны были).

Pies i kot razem tejże nocy wykradli się precz z zamku i z miasta w pole, a że wiedzieli już instynktem, że Gaweł na wyspie pustej wśród morza się znajdował, wprost do morza dążyli… Szli i szli, bo bardzo daleko było do brzegu, aż nareszcie dostali się do niego. Ale jak tu się przez wodę przeprawiać?

Kot nie umiał pływać, a nie chciał się zostać, bo utrzymywał, że bez niego się tam nie obejdzie. Ułożyli się więc. żeby pies wziął go na grzbiet, a kot miał w pysku pierścionek nieść, i tak do wyspy płynąć mieli.

Wszystko z początku szło pomyślnie (всё сначала шло = складывалось удачно; początek – начало; z początku – сначала), byli już na pół drogi od wyspy (были уже на полпути к острову), którą z dala widzieli (который издалека видели), gdy pies zapytał kota (когда пёс спросил кота):

– Masz pierścień (у тебя кольцо)?

– A mam (да у меня: «имею»)! – odparł kot (ответил кот), ale gdy to mówił (но, когда он это говорил), otworzył gębę i (открыл пасть и) – pierścień wypadł z niej i w głębi morza utonął (и кольцо выпало из неё и в глубине моря утонуло). Nie śmiał się już do tego przyznać ze strachu (он не осмелился в этом признаться со страха; przyznać się do czegoś – признаться в чём-л.), aż stanęli na wyspie (до тех пор, пока не стали на острове).

Tu się pies pyta (тут пёс спрашивает):

– A gdzie pierścień (а где кольцо)?

– Trzymałem go wiernie (я держал его верно) – rzekł kot z boleścią (сказал кот горестно: «с болью»; boleść – душевная боль, страдание) – ale gdyś mnie zapytał (но когда ты меня спросил), niepotrzebnie otworzyłem pyszczek (я случайно разжал зубы: «напрасно открыл мордочку»; niepotrzebnie – напрасно; otworzyć – открыть), aby odpowiedzieć (чтобы ответить), i … pierścień poszedł na dno morza (и … кольцо пошло на дно моря).

Wszystko z początku szło pomyślnie, byli już na pół drogi od wyspy, którą z dala widzieli, gdy pies zapytał kota:

– Masz pierścień?

– A mam! – odparł kot, ale gdy to mówił, otworzył gębę i – pierścień wypadł z niej i w głębi morza utonął. Nie śmiał się już do tego przyznać ze strachu, aż stanęli na wyspie.

Tu się pies pyta:

– A gdzie pierścień?

– Trzymałem go wiernie – rzekł kot z boleścią – ale gdyś mnie zapytał, niepotrzebnie otworzyłem pyszczek, aby odpowiedzieć, i… pierścień poszedł na dno morza.

Pies wpadł w ogromną wściekłość (пёс впал в огромную = страшную ярость).

– Kocie (кот; kot)! Zdrajco jakiś (ты предатель какой-то) – zakrzyczał (закричал) – rób (делай; robić), co chcesz (что хочешь)! Ratuj się, jak możesz (спасайся, как можешь), ale ci to przysięgam na Cerbera (но клянусь тебе Цербером; przysięgać na coś – клясться на что-л.), że jeśli mi pierścienia jakimkolwiek sposobem nie odzyskasz (что если мне кольцо каким угодно образом не вернёшь), zagryzę cię na śmierć (загрызу тебя насмерть)… a sam też potem głodem się zamorzę (а сам потом тоже себя голодом заморю).

Kot nie miał innego sposobu (коту ничего не оставалось делать: «не имел другого способа»), bo prostaczek był i wymyślić nic innego nie umiał (потому что простаком был и придумать ничего другого не мог: «не умел»; umiać – уметь), tylko tak samo sobie postąpić z rybami jak na zamku z myszami (только так же поступить с рыбами, как в замке с мышами). Stanął więc (встал поэтому), by czatować na ryby i dusić je bez miłosierdzia (чтобы подкарауливать рыб и их давить немилосердно).

– Kocie! Zdrajco jakiś – zakrzyczał – rób, co chcesz! Ratuj się. jak możesz, ale ci to przysięgam na Cerbera, że jeśli mi pierścienia jakimkolwiek sposobem nie odzyskasz, zagryzę cię na śmierć… a sam też potem głodem się zamorzę.

Kot nie miał innego sposobu, bo prostaczek był i wymyślić nic innego nie umiał, tylko tak samo sobie postąpić z rybami jak na zamku z myszami. Stanął więc, by czatować na ryby i dusić je bez miłosierdzia.

Tysiące trupów leżało na brzegu (тысячи трупов лежали на берегу); morderstwo było okrutne (убийство = бойня была ужасной) ryby się przestraszyły (рыбы перепугались). Zwołały więc i one sejm wielki (созвали тогда и они сейм великий), ale daleko inszy niż u myszy (но совсем не такой, как у рыб: «гораздо иной..»; daleko – гораздо; inszy – уст. другой). Zasiadły ogromne łososie (засели огромные лососи), szczupaki i różne ich matadory (щуки и разные их матадоры), w jednej cłwili uradziwszy poselstwo do kota (в одну минуту = сразу приняв решение /отправить/ послов к коту). Drobne rybki musiały słuchać i ani myślały się przeciwić (мелкие рыбки вынуждены были слушать и даже подумать не могли выступать против), boć im głosu nawet nie dano (потому что им даже голоса не дали; boć = bo).

Kot już czekał na brzegu (кот уже ждал на берегу). Jesiotr stary począł do niego mowę (старый осётр начал к нему речь), ale tej on ani chciał słuchać (но он её не хотел даже слушать).

Tysiące trupów leżało na brzegu; morderstwo było okrutne, ryby się przestraszyły. Zwołały więc i one sejm wielki, ale daleko inszy niż u myszy. Zasiadły ogromne łososie, szczupaki i różne ich matadory, w jednej cłwili uradziwszy poselstwo do kota. Drobne rybki musiały słuchać i ani myślały się przeciwić, boć im głosu nawet nie dano.

Kot już czekał na brzegu. Jesiotr stary począł do niego mowę, ale tej on ani chciał słuchać.

– Śmierć wam wszystkim (смерть вам всем) – zamiauczał (замяукал) – jeśli mi pierścienia nie dostaniecie (если мне кольца не достанете)! Róbcie, co chcecie (делайте, что хотите), inaczej pokoju nie będzie (иначе покою /вам/ не будет)!

Natychmiast ryby wielkie (тотчас же большие рыбы), którym się nie chciało samym w błocie i szlamie brukać na dnie (которым не хотелось самим в грязи и в иле пачкаться на дне; błoto – грязь), wykomenderowały dziesięć tysięcy maleńkich (откомандировали = отправили десять тысяч маленьких), aby pierścienia szukały (чтобы кольцо искали; szukać czegoś – искать что-л.), i tegoż dnia uboga płotka go przyniosła (и в тот же день бедная плотва его принесла)… Stary jesiotr go jej odebrał i popłynął do kota (старый осётр его у неё отобрал и поплыл к коту).

– Śmierć wam wszystkim – zamiauczał – jeśli mi pierścienia nie dostaniecie! Róbcie, co chcecie, inaczej pokoju nie będzie!

Natychmiast ryby wielkie, którym się nie chciało samym w błocie i szlamie brukać na dnie, wykomenderowały dziesięć tysięcy maleńkich, aby pierścienia szukały, i tegoż dnia uboga płotka go przyniosła… Stary jesiotr go jej odebrał i popłynął do kota.

Radość była wielka (радость была большая), ale na tym nie koniec (но на этом был ещё не конец). Pierścień wprawdzie mieli (кольцо, хотя у них и было; wprawdzie – правда; хотя и), a dostać się z nim do środka wieży nie było sposobu (а добраться с ним внутрь башни было невозможно: «не было способа»; do środka – внутрь). Nie było do niej żadnego wnijścia (не было в неё никакого входа; wnijście = уст. вход), żadnej dziury (никакой дыры), żadnego okna i tylko wierzch miała otwarty (никакого окна, и только вершина у неё была открытой; wierzch – верх; вершина), którędy powietrze wchodziło (там, где воздух /внутрь/ входил). Kot więc ofiarował się drapać na mur do pana (тогда кот выразил готовность карабкаться по стене к хозяину; ofiarować się – выразить готовность)… Pies został pod wieżą (пёс остался у башни), siadł na skale i pilnował (сел на скалу и следил).

Radość była wielka, ale na tym nie koniec. Pierścień wprawdzie mieli, a dostać się z nim do środka wieży nie było sposobu. Nie było do niej żadnego wnijścia, żadnej dziury, żadnego okna i tylko wierzch miała otwarty, którędy powietrze wchodziło. Kot więc ofiarował się drapać na mur do pana… Pies został pod wieżą, siadł na skale i pilnował.

Lezie tedy kot (лезет кот). lezie, trzyma się pazurami kamieni (держится когтями за камни; trzymać się kogoś, czegoś – держаться за кого-л., что-л.), dobrał się do połowy wieży (добрался до половины башни), a tu go siły opuściły (и тут его силы покинули)… i… buch (бух)… na ziemię (на землю). Ale że kot zawsze na nogi pada (но так как кот всегда на ноги падает), więc mało co się utrząsł (поэтому только небольшим сотрясением отделался «немного утрясся»; mało co – немного, немногим;trząść się – трястись).

Lezie tedy kot. lezie, trzyma się pazurami kamieni, dobrał się do połowy wieży, a tu go siły opuściły… i… buch… na ziemię. Ale że kot zawsze na nogi pada, więc mało co się utrząsł.

Pies zawarczał (пёс зарычал):

– Musisz się dostać na górę (ты должен добраться наверх). a nie (а нет), to cię zagryzę (тогда тебя загрызу), próbuj drugi raz (пробуй другой = ещё раз)!

Ledwie wytchnąwszy kot po raz wtóry począł wędrówkę po murze i spadł znowu (едва передохнув, кот начал поход = лезть во второй раз по стене и упал снова; wtóry = уст. второй; wędrówka – поход; странствование), a pies go za kark pochwycił i o mało nie zdusił (а пёс его схватил за загривок и едва не задушил; o mało – чуть не, едва не).

– Polezę raz jeszcze (полезу ещё раз) – jęknął kot (застонал кот; jęknąć – застонать; охнуть) – tylko daj mi odetchnąć (только дай мне передохнуть).

Za trzecim razem kot już tak pazurami się chwytał i wybierał dobrze kamienie (в третий раз кот уже так /хорошо/ когтями хватался = цеплялся и выбирал камни), że się do wierzchołka dostał (что до вершины добрался).

Pies zawarczał:

– Musisz się dostać na górę. a nie, to cię zagryzę, próbuj drugi raz!

Ledwie wytchnąwszy kot po raz wtóry począł wędrówkę po murze i spadł znowu, a pies go za kark pochwycił i o mało nie zdusił.

– Polezę raz jeszcze – jęknął kot – tylko daj mi odetchnąć.

Za trzecim razem kot już tak pazurami się chwytał i wybierał dobrze kamienie, że się do wierzchołka dostał.

Gaweł właśnie siedział tam na kamiennej ławce i tęsknie na morze patrzył (Гавел как раз сидел там на каменной лавке и тоскливо = с тоской смотрел на море; tęskny – тоскливый; ławka – лавка), gdy swojego poczciwego kota zobaczył (когда своего славного кота увидел), który bezsilnie padł u nóg jego (который бессильно упал у его ног), a razem i złoty pierścień się potoczył (а вместе = одновременно и золотое кольцо покатилось /по полу/)…

Pochwycił go Gaweł uradowany (схватил тогда его Гавел обрадованный), biedne stworzenie razem na ręce biorąc (бедное создание беря одновременно на руки), bo kot już ledwie dyszał (потому что кот уже едва дышал)…

Gaweł właśnie siedział tam na kamiennej ławce i tęsknie na morze patrzył, gdy swojego poczciwego kota zobaczył, który bezsilnie padł u nóg jego, a razem i złoty pierścień się potoczył…

Pochwycił go Gaweł uradowany, biedne stworzenie razem na ręce biorąc, bo kot już ledwie dyszał…

Ponieważ go tam na wieży o suchym chlebie i wodzie trzymano (поскольку его там на башне о = на сухом хлебе = сухарях и воде держали), król Gaweł głodny był i zmizerowany (король Гавел голоден был и исхудал: «исхудавший»; zmizernieć – похудеть, исхудать), więc potarł pierścień żądając gospody dla siebie (поэтому потёр кольцо, требуя трактир для себя), psa i kota (пса и кота)…

I w tej chwili znaleźli się wszyscy za stołem w tej samej izbie (и в этот момент: «в этом моменте» все оказались за столом в той же комнате), w której Gaweł już raz bywał (в которой Гавел уже однажды бывал), gdy od rodziców wyszedł (когда от родителей ушёл)… Nie tylko odpocząć (не только отдохнуть), zjeść i napić się potrzebował (съесть = поесть и попить ему нужно было), a towarzyszów nakarmić (и товарищей накормить), ale i o tym pomyśleć (но и о том подумать), co dalej robić (что дальше делать). Do królowej, która go tak niegodziwie zdradziła (к королеве, которая его так подло предала), powracać nie bardzo chciał (возвращаться он не очень хотел; powracać do kogoś – возвращаться к кому-л.), chociaż ją kochał (хотя её любил). Wszelako pięknego królestwa żal mu było (всё же прекрасного королевства жаль ему было), a nade wszystko ubogich żebraków (а больше всего бедных нищих), kalek i wszystkich biedaków (калек и всех бедняг), którym mógł być pomocą i opieką (которым он мог быть помощью и опекой).

Ponieważ go tam na wieży o suchym chlebie i wodzie trzymano, król Gaweł głodny był i zmizerowany, więc potarł pierścień żądając gospody dla siebie, psa i kota…

I w tej chwili znaleźli się wszyscy za stołem w tej samej izbie, w której Gaweł już raz bywał, gdy od rodziców wyszedł… Nie tylko odpocząć, zjeść i napić się potrzebował, a towarzyszów nakarmić, ale i o tym pomyśleć, co dalej robić. Do królowej, która go tak niegodziwie zdradziła, powracać nie bardzo chciał, chociaż ją kochał. Wszelako pięknego królestwa żal mu było, a nade wszystko ubogich żebraków, kalek i wszystkich biedaków, którym mógł być pomocą i opieką.

Wyspawszy się i najadłszy (выспавшись и наевшись), nimby coś postanowił Gaweł (прежде чем что-нибудь решить: «прежде чем бы что-нибудь решил Гавел»; nim – прежде чем, by – бы), zażądał on sobie przejść się trochę między zielonością i drzewami (потребовал он себе немного пройтись = прогулку между зеленью и деревьями), których nie widział dawno (которых не видел давно) – znów więc na tę samą wybrał się drogę co w pierwszej podróży i trafił do tej samej wioski (итак, он снова на ту же собрался дорогу = на той же оказался дороге что в первом путешествии и попал в ту же деревню; wybrać się – собраться куда-л.).

Dziwna rzecz (странное дело), tak jak pierwszym razem (так, как в первый раз: «первым разом»), znalazł się tłum ogromny w rynku (/там/ оказалась толпа огромная на рыночной площади), przestraszony i lamentujący (испуганная и причитающая).

– Poczciwi ludzie (люди добрые), co się tu u was znowu dzieje (что тут у вас снова происходит)? – zapytał (спросил). – Biedę jakąś widzę (беда какая-то вижу), macie (у вас: «имеете»).

Wyspawszy się i najadłszy, nimby coś postanowił Gaweł, zażądał on sobie przejść się trochę między zielonością i drzewami, których nie widział dawno – znów więc na tę samą wybrał się drogę co w pierwszej podróży i trafił do tej samej wioski.

Dziwna rzecz, tak jak pierwszym razem, znalazł się tłum ogromny w rynku, przestraszony i lamentujący

– Poczciwi ludzie, co się tu u was znowu dzieje? – zapytał. – Biedę jakąś widzę, macie.

– Och (ох)! Bieda, bieda! – odpowiedział mu wójt (ответил ему войт; войт – чиновник локальной администрации). – A już nas teraz nikt ratować z niej nie przyjdzie (а уже никто нас спасать от неё не придёт; ratować z czegoś – спасти от чего-л.). Królowa i królestwo padnie ofiarą (королева и королевство падут /её/ жертвами: «жертвой»). Nie wiadomo (неизвестно), co się z królem Gawłem stało (что с королём Гавлом случилось), który panem był rozumnym i silnym (который господином был разумным и сильным). Teraz, gdy go nie ma (теперь, когда его нет), niepoczciwy Bimbas dowiedział się o tym (нечестный = коварный Бимбас узнал об этом; poczciwy – добрый, добродушный; уст. честный, порядочный; niepoczciwy – нечестный, непорядочный), ciągnie na stolicę i zawojuje nas (идёт на столицу и завоюет нас), a zawojowawszy każe swoim językiem gadać (а завоевав, прикажет своим языком = на своём языке говорить; mówić jakimś językiem – говорить на каком-л. языке), do swoich modlić się bogów i zażąda (своим молиться богам и потребует; modlić się do kogoś – молиться кому-л.), abyśmy wszyscy skórę z siebie pozdzierali a powkładali tę (чтобы мы все с себя кожу содрали и надели ту), którą on nam narzuci (которую он нам навяжет). A to jest najstraszniejsza rzecz (а это самое страшное: «самая страшная вещь»; rzecz – вещь; дело), jaka naród biedny spotkać może (которая может постигнуть бедный народ; spotkać – постигнуть).

– Och! Bieda, bieda! – odpowiedział mu wójt. – A już nas teraz nikt ratować z niej nie przyjdzie. Królowa i królestwo padnie ofiarą. Nie wiadomo, co się z królem Gawłem stało, który panem był rozumnym i silnym. Teraz, gdy go nie ma, niepoczciwy Bimbas dowiedział się o tym, ciągnie na stolicę i zawojuje nas, a zawojowawszy każe swoim językiem gadać, do swoich modlić się bogów i zażąda, abyśmy wszyscy skórę z siebie pozdzierali a powkładali tę, którą on nam narzuci. A to jest najstraszniejsza rzecz, jaka naród biedny spotkać może.

Gaweł słuchał i dumał (Гавел стоял и размышлял; dumać – книжн. размышлять). Do królowej żal miał wielki (на королеву он был в большой обиде; mieć żal do kogoś – быть в обиде на кого-л.), to prawda (это правда), ale czyż za to królestwo jego pokutować miało (но разве за это должно было расплачиваться королевство)?

Potarł więc pierścień żądając sto tysięcy wojska i trzech wojewodów (поэтому потёр он кольцо, требуя сто тысяч войска и троих воевод). W mgnieniu oka wojewodowie nadbiegli (в одно мгновение воеводы подоспели; nadbiec – подбежать; подоспеть), wojsko stanęło (войско встало /перед ним/). Gaweł na koniu siedział i ciągnął pod stolicę na odsiecz (Гавел на коне сидел и шёл под = к столице на подмогу)! …

Gaweł słuchał i dumał. Do królowej żal miał wielki, to prawda, ale czyż za to królestwo jego pokutować miało?

Potarł więc pierścień żądając sto tysięcy wojska i trzech wojewodów. W mgnieniu oka wojewodowie nadbiegli, wojsko stanęło. Gaweł na koniu siedział i ciągnął pod stolicę na odsiecz! …

Gdy się tu wojsko jego pokazało (когда его войско тут показалось), a Bimbas je zobaczył (а Бимбас его увидел), nie czekając bitwy począł uciekać (не дожидаясь битвы, начал убегать; czekać – ждать, ожидать, дожидаться)… Bito więc ich w pogoni na kapustę siekąc (так что били их в погоне, изрубая в капусту; pogoń – погоня; siekać na kapustę —изрубать в капусту), a sam niepoczciwy Bimbas padł na placu (а сам бесчестный Бибмас пал на поле /брани/; plac – площадь; plac bitwy – поле битвы, поле брани).

Królowa z zamku patrzyła i mdlała ze strachu (королева из замка смотрела и млела со страху; mdleć – терять сознание; млеть). Wprawdzie nieprzyjaciel został odparty (хотя врагу и был дан отпор; odeprzeć kogoś, coś – отбить кого-л., что-л., дать отпор кому-л.), ale Gaweł, mąż jej (но Гавел, муж её), będzie chciał się na niej pomścić za zdradę (будет хотеть ей отомстить за предательство; pomścić na kimś – отомстить кому-л.)… Przebłagać go nie widziała sposobu (вымолить у него прощения ей казалось невозможным: «не видела способа»; przebłagać kogoś – выпросить/вымолить прощение у кого-л.)… Zwycięski pan wchodził już do swej stolicy (победоносный господин входил уже в свою столицу).

Gdy się tu wojsko jego pokazało, a Bimbas je zobaczył, nie czekając bitwy począł uciekać… Bito więc ich w pogoni na kapustę siekąc, a sam niepoczciwy Bimbas padł na placu.

Królowa z zamku patrzyła i mdlała ze strachu. Wprawdzie nieprzyjaciel został odparty, ale Gaweł, mąż jej, będzie chciał się na niej pomścić za zdradę… Przebłagać go nie widziała sposobu… Zwycięski pan wchodził już do swej stolicy.

Marmuszka zamknęła się w izbie i padłszy na ziemię (Мармушка заперлась в комнате и, упав на землю), losu strasznego (судьбы страшной), jaki ją spotkać miał (которая должна была её постигнуть), czekała (ждала), będąc pewna (будучи уверена), że król ją teraz na tę samą pustą wyspę ześle (что король её теперь на тот же пустынный остров сошлёт), aby tam w wieży siedziała (чтобы она там в башне сидела). Ale Gaweł nadto poczciw i dobry był (но Гавел слишком порядочным и добрым был), ażeby się miał mścić srogo (чтобы мстить жестоко; srogo – свирепо, жестоко, сурово)… Otworzono wrota (открыли ворота), panowie i starszyzna plackiem padła pod nogi panu (господа и начальство распластались у его ног; plackiem – плашмя; paść plackiem – упасть ничком; распластаться; starszyzna – начальство), udając niezmierną radość z jego powrotu (изображая безмерную радость от его возвращения; z – от /об эмоц. сост./).

Gaweł nic nie mówiąc wprost do żony prowadzić się kazał (Гавел, ничего не говоря, прямо к жене вести себя приказал). Stanął we drzwiach (встал в дверях).

Marmuszka zamknęła się w izbie i padłszy na ziemię, losu strasznego, jaki j ą spotkać miał, czekała, będąc pewna, że króljąteraz na tę samą pustą wyspę ześle, aby tam w wieży siedziała. Ale Gaweł nadto poczciw i dobry był, ażeby się miał mścić srogo… Otworzono wrota, panowie i starszyzna plackiem padła pod nogi panu, udając niezmierną radość z jego powrotu.

Gaweł nic nie mówiąc wprost do żony prowadzić się kazał. Stanął we drzwiach.

– A co, królowo Marmuszko (а что, королева Мармушка)? – rzekł (сказал). – A tom ja znów zjawił się w porę (а то /что/ я снова появился вовремя; pora – время, пора; w porę – вовремя, to – то). Nieprawdaż (не правда ли)? Na wieży mi się strasznie nudziło (на башне мне страшно скучно было; nudzić się – скучать; nudzi mi się – мне скучно). Pań Bóg pomógł, (Господь Бог помог) przyjaciele poratowali (друзья спасли)… Musimy tedy znowu żyć razem (теперь мы должны снова жить вместе), bo co się sobie raz ślubowało (потому что /то/, что друг другу однажды клялось = однажды данная клятва; ślubować – клясться; давать обет), to się rozerwać nie może (не может быть нарушена: «не может разорваться»; rozerwać się – разорваться) … Mógłbym się ja mścić (я мог бы мстить), ale nie chcę (но не хочу). Podła to rzecz (гнусное это дело; podły – подлый; низкий; гнусный)… Bez kary jednak słusznej nie ujdziesz (без справедливого наказания ты, однако, не останешься: «без справедливого наказания не избежишь»; ujść czegoś, czemuś – избежать чего-л.), królowo moja (королева моя).

– A co, królowo Marmuszko? – rzekł. – A tom ja znów zjawił się w porę. Nieprawdaż? Na wieży mi się strasznie nudziło. Pań Bóg pomógł, przyjaciele poratowali… Musi my tedy znowu żyć razem, bo co się sobie raz ślubowało, to się rozerwać nie może… Mógłbym sieja mścić, ale nie chcę. Podła to rzecz… Bez kary jednak słusznej nie ujdziesz, królowo moja.

Tu Marmuszka głowę podniosła słuchając (тут Мармушка голову подняла, слушая).

– Jestem sobie prosty chłop (я простой крестьянин) … Gaweł… z chłopa królem zostałem i z tym się nie taję (из мужика королём стал и с этим = и этого не скрываю: «не скрываюсь»; taić się – таиться, скрываться). Poszłaś za mnie (ты пошла за меня), Marmuszko, jesteś żoną moją (ты жена моя), więc wraz ze mną musisz za karę iść i rodzicom moim w chacie ubogiej do stóp się pokłonić (поэтому за = в наказание вместе со мной должна идти = пойти и моим родителям в бедной хате до стоп поклониться)… Naówczas wszystko ci przebaczę i zapomnę (тогда я всё тебе прощу и забуду; ów– тот).

Królowa Marmuszka uściskała nogi jego i na wszystko się zgodziła (королева Мармушка обняла его ноги = за ноги и на всё согласилась).

Tu Marmuszka głowę podniosła słuchając.

– Jestem sobie prosty chłop… Gaweł… z chłopa królem zostałem i z tym się nie taję. Poszłaś za mnie, Marmuszko, jesteś żoną moją, więc wraz ze mną musisz za karę iść i rodzicom moim w chacie ubogiej do stóp się pokłonić… Naówczas wszystko ci przebaczę i zapomnę.

Królowa Marmuszka uściskała nogi jego i na wszystko się zgodziła.

Nazajutrz (на следующий день), jak dzień (как /наступил/ день), potarł król pierścień żądając być na drodze do chaty rodziców (потёр король кольцо, требуя быть на пути к родительскому дому)… I on, i Marmuszka (и он, и Мармушка), oboje w koronach złotych (оба с золотыми коронами /на головах/), w płaszczach z gronostajami (в мантиях с горностаями; płaszcz – пальто; плащ; мантия), za nimi dwór (за ними двор), wozy, konie, skarby (телеги, лошади, сокровища), aż strach (просто ужас). Idą (идут), idą, aż jeden z braci Gawłowych pędzi woły z paszy i zobaczywszy króla padł na ziemię (/как вдруг видят/ один из братьев Гавла погоняет волов с пастбища и, увидев короля, упал на землю), przestraszony (перепуганный), bijąc czołem (бьёт челом: «бья челом»; czoło – лоб; чело). A był w prostej sukmanie (а был он в простой сермяге), obdarty i brudny (оборванный и грязный). Stanął król (остановился король), śmiejąc się (смеясь).

– A cóż to (а что же это), ty mnie nie poznał (ты меня не узнал)?.. Tociem Gaweł (я ведь Гавел; toć – уст. диал. ведь, jestem – я есть), rodzony twój brat (родной брат твой), tylkom się przez moją głupotę korony dorobił (только я по своей глупости: «из-за своей глупости» корону нажил; dorobić się czegoś – нажить что-л.), gdy ty ze swoją mądrością woły pasiesz (когда ты со своей мудростью волов пасёшь). – Wstawaj i chodź z nami (вставай и иди = пойдем с нами).

Nazajutrz, jak dzień, potarł król pierścień żądając być na drodze do chaty rodziców… I on, i Marmuszka, oboje w koronach złotych, w płasz czach z gronostajami, za nimi dwór, wozy, konie, skarby, aż strach. Idą, idą, aż jeden z braci Gawłowych pędzi woły z paszy i zobaczywszy króla padł na ziemię, przestraszony, bijąc czołem. A był w prostej sukmanie, obdarty i brudny. Stanął król, śmiejąc się.

– A cóż to, ty mnie nie poznał?.. Tociem Gaweł, rodzony twój brat, tylkom się przez moją głupotę korony dorobił, gdy ty ze swoją mądrością woły pasiesz. Wstawaj i chodź z nami.

Musiała tedy królowa Marmuszka ścierpieć (вынуждена была тогда королева Мармушка стерпеть), że chłop jeden już przy niej szedł (что крестьянин один уже рядом с ней шёл).

Trochę dalej (немного дальше), patrzą (смотрят), idzie brat drugi (идёт второй брат), chude konie popędzając (тощих коней погоняя; chudy – худой, тощий). Zobaczywszy orszak królewski (увидев королевский кортеж; orszak – свита; кортеж), co prędzej na bok odegnał szkapy i nie śmiejąc nawet spojrzeć na Gawła (как можно скорее в сторону отогнал кляч и, не смея даже взглянуть на Гавла; bok – бок; сторона; prędki – быстрый, скорый), padł pozdrawiając go (пал /ниц/, приветствуя его).

Musiała tedy królowa Marmuszka ścierpieć, że chłop jeden już przy niej szedł.

Trochę dalej, patrzą, idzie brat drugi, chude konie popędzając. Zobaczywszy orszak królewski, co prędzej na bok odegnał szkapy i nie śmiejąc nawet spojrzeć na Gawła, padł pozdrawiając go.

A ten woła (а тот /король/ кричит):

– Wstawaj (вставай)! Nie poznałeś mnie (ты не узнал меня). brat twój jestem (я твой брат), chodź z nami (пойдем с нами).

Pod samą chatą nastraszył się ich tak samo brat trzeci (у самой хаты испугался их так же третий брат) – i zbliżyli się nareszcie do wrót (и приблизились наконец к воротам).

Trochę dalej, patrzą, idzie brat drugi, chude konie popędzając. Zobaczywszy orszak królewski, co prędzej na bok odegnał szkapy i nie śmiejąc nawet spojrzeć na Gawła, padł pozdrawiając go.

A ten woła:

– Wstawaj! Nie poznałeś mnie. brat twój jestem, chodź z nami.

Pod samą chatą nastraszył się ich tak samo brat trzeci – i zbliżyli się nareszcie do wrót.

Ojciec i matka wybiegli się przypatrywać orszakowi (отец и мать выбежали рассматривать кортеж; przypatrywać się czemuś – присматриваться, приглядываться к чему-л., рассматривать что-л.), który się zatrzymał (который остановился). Rodzice oboje nie poznali Gawła (родители оба не узнали Гавла), aż po głosie (только по голосу), gdy się odezwał do nich i pokłonił obojgu (когда он заговорил с ними и поклонился обоим)…

– Bóg wam zapłać (спасибо вам; zaplacić – заплатить; Bóg zapłać – спасибо), kochani moi (дорогие мои), żeście mnie precz z chaty wygnali (что вы меня прочь из дома выгнали), bo gdyby nie to (потому что если бы не это), nie doszedłbym do królestwa i nie mógłbym wam na starość być pomocą (не добился бы я королевства и не мог бы вам на = в старости быть помощью). Więc dziękuję warn z duszy (поэтому благодарю вас от всей души; z duszy – всей душой, от всей души), a gdy mnie Bóg na tronie posadził (а если меня Бог на трон посадил; posadzić na czymś – посадить на что-л.), abym nie zapomniał nigdy (/то это только для того/, чтобы я не забыл никогда), żem taki człek jako i inni ludzie (что я такой же человек, как и другие люди), chodźcie wy ze mną i zasiądźcie przy mnie w chłopskich sukmanach (идите вы со мной и сядьте рядом со мной в крестьянских одеждах), abym się pokory uczył i w dumę nie wzbijał (чтобы я смирению учился и не возгордился; nauczyć się czegoś – научиться чем-л.; duma – гордость; wbić się w dumę – возгордиться).

Ojciec i matka wybiegli się przypatrywać orszakowi, który się zatrzymał. Rodzice oboje nie poznali Gawła, aż po głosie, gdy się odezwał do nich i pokłonił obojgu…

– Bóg wam zapłać, kochani moi, żeście mnie precz z chaty wygnali, bo gdyby nie to, nie doszedłbym do królestwa i nie mógłbym wam na starość być pomocą. Więc dziękuję warn z duszy, a gdy mnie Bóg na ronie posadził, abym nie zapomniał nigdy, żem taki człek jako i inni ludzie, chodźcie wy ze mną i zasiądźcie przy mnie w chłopskich sukmanach, abym się pokory uczył i w dumę nie wzbijał.

To rzekłszy Gaweł (говоря это, Гавел), rodziców swych poszanowawszy (родителей своих уважив; szanować – уважать, почитать), zabrał ich ze sobą do stolicy (забрал их с собой в столицу), w której gody nowe sprawiwszy sto lat szczęśliwie królował z królową Marmuszka (в которой новое пиршество устроив, сто лет счастливо правил с королевой Мармушкой; gody – празднество, пиршество), a synowie jego po dziś dzień w tym państwie panują (а сыновья его и до сего времени в том государстве правят; dziś – сегодня; ныне, нынче; po dziś dzień – до сего времени).

To rzekłszy Gaweł, rodziców swych poszanowawszy, zabrał ich ze sobą do stolicy, w której gody nowe sprawiwszy sto lat szczęśliwie królował z królową Marmuszka, a synowie jego po dziś dzień w tym państwie panują.